Liceum św. Stanisław Kostki. Tu uczą się Polacy z zagranicy

Czasem słyszą na ulicy, żeby wracali do siebie. A przecież oni właśnie wrócili do siebie! Obiecywano – zwłaszcza prawica to robiła – sprowadzenie Polaków do ojczyzny. A w Warszawie szkoła dla ledwie 200 młodych ludzi ze Wschodu nie ma stałego kąta i dostaje zbyt małe wsparcie od władz publicznych.

Aktualizacja: 30.06.2019 15:43 Publikacja: 28.06.2019 17:00

Zakończenie roku w Niepublicznym Kolegium Świętego Stanisława Kostki (liceum i podstawówce) odbywa s

Zakończenie roku w Niepublicznym Kolegium Świętego Stanisława Kostki (liceum i podstawówce) odbywa się na korytarzu. Małe dzieci z zerówki swobodnie biegają pośród dryblasów

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Ostatni dzień roku szkolnego w Niepublicznym Kolegium Świętego Stanisława Kostki (liceum i podstawówce). Najpierw msza święta w kościele na Chełmskiej, na warszawskim Mokotowie. Niby jest tak samo jak na podobnych mszach „szkolnych". Ale ksiądz proboszcz poza życzeniami miłych wakacji i napomnieniami związanymi z odczytaną przed chwilą Ewangelią („nie bądźcie pobożni na pokaz") prosi, aby w krajach, do których teraz pojadą, zaświadczali o polskości. Przypomina te kraje: Ukraina, Białoruś, Kazachstan. Uczniowie podrzucają z ławek następne: Gruzja, Armenia, Uzbekistan, Rosja, Mołdawia...

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Wybory prezydenckie. Co tu się naprawdę wydarzyło?
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Plus Minus
„Jungo”: Odrzuć bądź weź na rękę
Plus Minus
„Karate Kid: Legendy”: Kręcimy się w kółko
Plus Minus
„Wszystkie odcienie świata”: Być kobietą w Indiach
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”. poleca. Maciej Hen: Czy polityk może mieć czyste ręce