Reklama

Parcela parceli nierówna

Kobiety od lat alarmują, że są gorzej traktowane na rynku pracy. Z badań wynika, że zarabiają mniej od mężczyzn zajmujących podobne stanowiska i rzadziej dostają do prowadzenia najbardziej prestiżowe projekty. Często też otrzymują zadania poniżej kwalifikacji i są dokładniej kontrolowane. A gdyby tak odwrócić role? Gra „Panna Monopoly" pokazuje mężczyznom, jak bardzo takie nierówności bolą.

Publikacja: 26.06.2020 18:00

Parcela parceli nierówna

Foto: materiały prasowe

Na pierwszy rzut oka to normalna odsłona klasycznej planszówki. Są fantazyjne pionki, papierowe pieniądze, plansza z obiektami do kupienia. Miejsce miast czy ulic zajęły jednak gadżety wynalezione przez kobiety. Tym samym można zainwestować w pieluchy zapobiegające moczeniu, maszynę do lodów czy nowoczesną bieliznę modelującą. Podobnie jak w oryginale niektóre obiekty tworzą grupy i zebranie ich umożliwia inwestowanie w budynki. Różnica polega na tym, że przykładowo za przejście przez start kobiety otrzymują więcej pieniędzy od mężczyzn. Ta „luka płacowa" nie jest duża, wynosi raptem 20 proc., i nie oznacza automatycznej przegranej każdego samca pochylającego się nad planszą. Nierówność tu i w kilku innych momentach rozgrywki daje się odczuć, choć równoważą ją karty do ciągnięcia. Gra pokazuje tym samym, jak bardzo krzywdzące jest różnicowanie.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama