Reklama
Rozwiń

Samotność w soczewce

Babcia mi mówiła: jeśli jesteś kochana, nigdy nie umrzesz samotnie. Umarła sama" – mówi bohaterka „Mojej polskiej dziewczyny", arcyciekawego filmu Ewy Banaszkiewicz i Mateusza Dymka.

Publikacja: 22.05.2020 18:30

Samotność w soczewce

Foto: materiały prasowe

Alicja ma 32 lata. Jest polską emigrantką w Londynie. Aktorką, która chodzi na castingi, ale ma świadomość, że i tak wyląduje kiedyś na stałe w knajpie jako kelnerka. Katie jest z kolei młodą Amerykanką, która w pobrexitowej Anglii postanowiła nakręcić dokument. Z różnych kandydatek wybrała Polkę, która na pytanie, jaki sekret w sobie nosi, odpowiedziała: „Mój partner umiera na raka".

Michael miał nowotwór tarczycy, ale czuje się wyleczony. I nie może znieść sprzedawania prywatnego życia, kamery, Katie wchodzącej do ich mieszkania i wciąż zadającej pytania, często zbyt intymne. Mężczyzna zrywa związek. „Jeszcze do mnie wróci" – mówi Alicja. Ale, paradoksalnie, połączy ich znów choroba: nawrót raka u Michaela, jego umieranie na szpitalnym łóżku.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie
Plus Minus
Michał Kwieciński: Trzy lata z Chopinem