Teza artykułu, czyli częściowo przecząca odpowiedź na pytanie zadane w jego tytule: „Czy ludzie niezrównoważeni psychicznie powinni być przyjmowani na uczelnie wyższe?", nawołuje – naszym zdaniem – do segregacji na podstawie rozpoznania medycznego, co jest przejawem celowej dyskryminacji. Autor sam zresztą używa tego pojęcia i broni swojego „prawa do dyskryminowania". W tym celu przywołuje rasistowski w wymowie esej Hannah Arendt z lat 50., „Reflections on Little Rock", w którym autorka broni segregacji rasowej w szkołach, argumentując to prawem rodziców do dyskryminowania czarnoskórych dzieci przez decydowanie, z kim ich dzieci mają uczęszczać do szkoły. Jako ludzie wyrośli w poszanowaniu sprawiedliwości i wolności drugiego człowieka uważamy, że artykuł nawołuje do segregacji i dyskryminacji osób z doświadczeniem chorób psychicznych lub niepełnosprawności, czemu z całą mocą się przeciwstawiamy.
List podpisany przez 196 naukowców, specjalistów w dziedzinie medycyny, psychologii i filozofii
Nauczanie w duchu tolerancji to obowiązek wykładowcy
Osoby z niepełnosprawnościami intelektualnymi powinny być przyjmowane na uczelnie wyższe. W przeciwnym razie doszłoby do uniemożliwienia dużej części społeczeństwa kształcenia, a na gruncie prawa – do dyskryminacji. Artykuł 32 Konstytucji RP stanowi, że wszyscy są wobec prawa równi i nikt nie może być dyskryminowany w życiu społecznym z jakiejkolwiek przyczyny.
Obowiązek przeciwdziałania dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność w edukacji wynika także z konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych z 2006 r., którą Polska ratyfikowała 6 września 2012 r. Artykuł 1 konwencji definiuje osoby niepełnosprawne jako te, które mają długotrwale naruszoną sprawność fizyczną, umysłową, intelektualną lub w zakresie zmysłów, co może, w oddziaływaniu z różnymi barierami, utrudniać im pełny i skuteczny udział w życiu społecznym na zasadzie równości z innymi osobami.
Ratyfikując konwencję, Polska zobowiązała się tym samym do ochrony przed dyskryminacją osób cierpiących na schorzenia, w tym również natury psychicznej, które bez względu na to, czy są w Polsce formalnie zaklasyfikowane jako niepełnosprawność, spełniają kryteria powyższej definicji. Ochrona ta obowiązuje w obszarze edukacji, do którego odnosi się art. 24 konwencji. Na podstawie ust. 5 powołanego przepisu Polska musi umożliwić osobom z niepełnosprawnościami dostęp do powszechnego szkolnictwa wyższego, szkolenia zawodowego, kształcenia dorosłych i możliwości uczenia się przez całe życie, bez dyskryminacji i na zasadzie równości z innymi osobami.
Bez wątpienia nazywanie przez prof. Piotra Nowaka osób z zespołem Aspergera, bądź doświadczających innych chorób, „szaleńcami", „wariatami", „niepoczytalnymi", „obłąkanymi" należy traktować jako stygmatyzację i stereotypizację wszystkich, którzy zmagają się z tego typu trudnościami.