Siemoniak: Przesądzone. Do wyborów pójdziemy razem

- Dziś w sensie politycznym mamy przesądzone, że do wyborów samorządowych pójdziemy razem, PO i Nowoczesna - powiedział Tomasz Siemoniak z Platformy Obywatelskiej.

Aktualizacja: 23.10.2017 08:40 Publikacja: 23.10.2017 08:15

Siemoniak: Przesądzone. Do wyborów pójdziemy razem

Foto: PAP/Grzegorz Michałowski

- Musimy stanąć na głowie, żeby do tej koalicji dołączył PSL i najlepsi niezależni samorządowcy - uważa Tomasz Siemoniak. 

Polityk Platformy Obywatelskiej skomentował również słowa Ryszarda Petru, który powiedział, że Nowoczesna .Nowoczesna jako jedyna opozycyjna partia wystawiła kandydatów na prezydentów w 1/3 miast wojewódzkich. - Mimo dobrych intencji, propozycja Petru nie odpowiada oczekiwaniom mieszkańców. Jestem za tym, żeby w drodze dyskusji i szanując się, uwzględniając kandydatów, dochodzić do najlepszego kandydata, a nie robić parytety i mówić, że ktoś ma 1/3 - skomentował Siemoniak. 

Mało prawdopodobne, żeby Kaczyński chciał zostać premierem 

W poniedziałek tygodnik "Sieci prawdy" w rubryce "Z życia koalicji" napisał, że premier "Beata Szydło leci ze stanowiska". Według gazety premier ma startować do europarlamentu, "a na razie sobie trochę odpocznie". "Bo nowym premierem zostanie Prezes.(...) Podmianka ma się dokonać w listopadzie, albo 11, albo w drugą rocznice powstania rządu Szydło, czyli kilka dni później". 

Siemoniak pytany w TVN24 o to, czy nowym premierem będzie prezes PiS powiedział: to "byłoby dość racjonalne i naturalne, bo faktycznie tę rolę pełni Jarosław Kaczyński". Zdaniem polityka PO premier Beatą Szydło już "nikt się zupełnie nie przejmuje". "Nie spotkał się z nią prezydent USA Donald Trump, nie spotkał się prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan - z najważniejszą osobą jeśli chodzi o sprawowanie władzy w Polsce" - zauważył Siemoniak. 

Według niego w PiS zaczyna się "walka buldogów" o to, kto wyjdzie cało z rekonstrukcji rządu. "Przez najbliższe tygodnie będziemy świadkami zajmowania się przez PiS sobą. Kolejnych zapewnień o jedności, giełdy z nazwiskami, kto odejdzie z rządu, a kto nie odejdzie" - stwierdził Siemoniak.

Petru: zwycięstwo w wyborach samorządowych jest w zasięgu ręki 

W ocenie Ryszarda Petru na dojście do finalnego porozumienia trzeba więcej czasu, ale negocjacje powinny zmierzać do końca i zostać sfinalizowane pod koniec tego lub na początku przyszłego roku, tak aby zostało przynajmniej sześć miesięcy na prowadzenie kampanii wyborczej. Wskazał, że jego partia jest gotowa w pierwszym kwartale 2018 roku zaprezentować kandydatów na prezydentów we wszystkich miastach wojewódzkich, ale negocjacje koalicyjne mają swoje prawa, stąd propozycja odnosząca się do kandydatów wystawionych przez Nowoczesną w 1/3 miast.

- Musimy stanąć na głowie, żeby do tej koalicji dołączył PSL i najlepsi niezależni samorządowcy - uważa Tomasz Siemoniak. 

Polityk Platformy Obywatelskiej skomentował również słowa Ryszarda Petru, który powiedział, że Nowoczesna .Nowoczesna jako jedyna opozycyjna partia wystawiła kandydatów na prezydentów w 1/3 miast wojewódzkich. - Mimo dobrych intencji, propozycja Petru nie odpowiada oczekiwaniom mieszkańców. Jestem za tym, żeby w drodze dyskusji i szanując się, uwzględniając kandydatów, dochodzić do najlepszego kandydata, a nie robić parytety i mówić, że ktoś ma 1/3 - skomentował Siemoniak. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Politycy PO na żelaznej miotle fruną do Brukseli
Polityka
Co z Ukraińcami w wieku poborowym, którzy przebywają w Polsce? Stanowisko MON
Polityka
Sejm podjął decyzję w sprawie języka śląskiego