- Musimy stanąć na głowie, żeby do tej koalicji dołączył PSL i najlepsi niezależni samorządowcy - uważa Tomasz Siemoniak.
Polityk Platformy Obywatelskiej skomentował również słowa Ryszarda Petru, który powiedział, że Nowoczesna .Nowoczesna jako jedyna opozycyjna partia wystawiła kandydatów na prezydentów w 1/3 miast wojewódzkich. - Mimo dobrych intencji, propozycja Petru nie odpowiada oczekiwaniom mieszkańców. Jestem za tym, żeby w drodze dyskusji i szanując się, uwzględniając kandydatów, dochodzić do najlepszego kandydata, a nie robić parytety i mówić, że ktoś ma 1/3 - skomentował Siemoniak.
Mało prawdopodobne, żeby Kaczyński chciał zostać premierem
W poniedziałek tygodnik "Sieci prawdy" w rubryce "Z życia koalicji" napisał, że premier "Beata Szydło leci ze stanowiska". Według gazety premier ma startować do europarlamentu, "a na razie sobie trochę odpocznie". "Bo nowym premierem zostanie Prezes.(...) Podmianka ma się dokonać w listopadzie, albo 11, albo w drugą rocznice powstania rządu Szydło, czyli kilka dni później".
Siemoniak pytany w TVN24 o to, czy nowym premierem będzie prezes PiS powiedział: to "byłoby dość racjonalne i naturalne, bo faktycznie tę rolę pełni Jarosław Kaczyński". Zdaniem polityka PO premier Beatą Szydło już "nikt się zupełnie nie przejmuje". "Nie spotkał się z nią prezydent USA Donald Trump, nie spotkał się prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan - z najważniejszą osobą jeśli chodzi o sprawowanie władzy w Polsce" - zauważył Siemoniak.