Polska-Hiszpania: Historia dotychczasowych meczów

Hiszpania, z którą na Euro 2020 zagramy mecz o wszystko, to jeden z najmniej wdzięcznych rywali reprezentacji Polski w jej historii. Z Hiszpanami w oficjalnych meczach mierzyliśmy się dziesięciokrotnie - wygraliśmy tylko raz.

Aktualizacja: 19.06.2021 07:28 Publikacja: 19.06.2021 06:57

Polska-Hiszpania: Historia dotychczasowych meczów

Foto: PAP/EPA

Z dziesięciu meczów z Hiszpanią reprezentacja Polski wygrała jeden, jeden zremisowała i osiem przegrała. Strzeliliśmy Hiszpanom dziewięć goli a straciliśmy - 27.

Historię pojedynków z Hiszpanią rozpoczyna dwumecz w eliminacjach do mistrzostw Europy w 1960 roku. Ówczesna, bardzo silna reprezentacja Hiszpanii z Alfredo di Stefano i Francisco Gento w składzie, dała reprezentacji Polski lekcję gry wygrywając w Chorzowie 2:4 i dokańczając dzieła w rewanżu gładkim zwycięstwem 3:0. Gole Hiszpanom strzelali Ernest Pohl i Lucjan Brychczy. 

Kolejny mecz z reprezentacją Hiszpanii Polska zagrała dopiero w 1980 roku, choć wcześniej reprezentacja Kazimierza Górskiego mierzyła się już z Hiszpanami w eliminacjach do Igrzysk Olimpijskich w Monachium (dwukrotnie wygrywając). Tamte spotkania nie miały jednak statusu oficjalnych, ponieważ Hiszpanię w eliminacjach do igrzysk reprezentowali amatorzy.

Pierwszy oficjalny mecz z reprezentacją Hiszpanii był zarazem jedynym wygranym spotkaniem biało-czerwonych z tą drużyną. Polska wygrała w Barcelonie z gospodarzami nadchodzących mistrzostw świata 2:1 po dwóch golach Andrzeja Iwana. Selekcjonerem był wówczas Ryszard Kulesza, który wkrótce stracił stanowisko - na mundialu prowadził nas już Antoni Piechniczek.

W rewanżu za to spotkanie, rozgrywanym rok później w Łodzi, Polacy ulegli już Hiszpanom 2:3 (jednego z goli strzelił dla Polski obecny prezes PZPN, Zbigniew Boniek, drugiego - Andrzej Pałasz). Do 80. minuty Polacy prowadzili 2:1, ale w ostatnich dziesięciu minutach stracili dwa gole - tego decydującego o porażce na dwie minuty przed końcem meczu.

Kolejny mecz towarzyski zagraliśmy z Hiszpanami w 1986 roku, przed mundialem w Meksyku - i znów zanotowaliśmy porażkę. Tym razem było 0:3. I była to dopiero pierwsza z kilku wysokich porażek z Hiszpanami.

Po trzech latach znów mierzyliśmy się w meczu towarzyskim z Hiszpanami - i znów przegraliśmy, ale tym razem tylko 1:0, po golu słynnego Michela.

Najsłynniejszy mecz z Hiszpanami rozegraliśmy na igrzyskach olimpijskich w Barcelonie, a konkretnie w finale tego turnieju - wówczas Polska po dramatycznej walce uległa Hiszpanii 2:3. Nie był to jednak mecz oficjalny reprezentacji seniorskiej - było to de facto starcie reprezentacji U-23 obu krajów. Gole dla Polaków strzelali wówczas Wojciech Kowalczyk (wyprowadził nas na prowadzenie tuż przed końcem pierwszej połowy) i Ryszard Staniek (wyrównał na 2:2). Polaków pognębił Kiko, który strzelił dwa gole - w tym tego decydującego o zwycięstwie w 90. minucie meczu.

W 1994 roku Polska zagrała towarzysko z Hiszpanią osiągając jedyny remis (1:1) w meczu z tą drużyną - dla Hiszpanów trafił Sergi, dla Polaków - Roman Kosecki.

Kolejne trzy mecze z Hiszpanami to trzy porażki - najpierw w 1999 roku przegrana 1:2 w Warszawie (Polska prowadziła po trafieniu Tomasza Hajto, ale w drugiej połowie Hiszpanie odwrócili losy spotkania). Potem - w debiucie Jerzego Engela z kadrą - Polacy przegrali na wyjeździe 0:3, wreszcie w czerwcu 2010 roku przygotowująca się do zwycięskiego dla siebie mundialu Hiszpania wygrała z reprezentacją prowadzoną przez Franciszka Smudę aż 6:0. W tamtym meczu Smuda zdecydował się na bardzo ofensywne ustawienie reprezentacji, które zupełnie nie sprawdziło się w meczu z będącym w szczytowej formie rywalem. Co ciekawe jednego z goli strzelił w tamtym meczu... Robert Lewandowski, który trafił do własnej bramki (obecny kapitan reprezentacji Polski zmienił tor lotu piłki po strzale jednego z hiszpańskich piłkarzy).

Oprócz Lewandowskiego w obecnej kadrze jest jeszcze dwóch piłkarzy, którzy pamiętają tamto spotkanie - Maciej Rybus i Kamil Glik.

Z dziesięciu meczów z Hiszpanią reprezentacja Polski wygrała jeden, jeden zremisowała i osiem przegrała. Strzeliliśmy Hiszpanom dziewięć goli a straciliśmy - 27.

Historię pojedynków z Hiszpanią rozpoczyna dwumecz w eliminacjach do mistrzostw Europy w 1960 roku. Ówczesna, bardzo silna reprezentacja Hiszpanii z Alfredo di Stefano i Francisco Gento w składzie, dała reprezentacji Polski lekcję gry wygrywając w Chorzowie 2:4 i dokańczając dzieła w rewanżu gładkim zwycięstwem 3:0. Gole Hiszpanom strzelali Ernest Pohl i Lucjan Brychczy. 

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Piłka nożna
Wygrać i zapomnieć o nieudanych eliminacjach. Lewandowski gotów na baraże z Estonią
Piłka nożna
Robert Lewandowski przed barażami o Euro 2024: wierzę, że awansujemy
Piłka nożna
Wielki wieczór Roberta Lewandowskiego. Barcelona wygrywa w Madrycie
Piłka nożna
Rosja – Serbia: mecz hańby odbędzie się w Moskwie
Piłka nożna
Powołania Michała Probierza. Wielu nowych twarzy nie widać