Real wykorzystał wpadkę "Dumy Katalonii", która we wcześniejszym meczu straciła punkty w meczu z Sevillą (mecz zakończył się wynikiem 0:0) - przypomina Onet.
Zwycięstwo Realowi dały gole Sergio Ramosa (z karnego, po faulu na Viniciusie) i Karima Benzemy.
W meczu nie obyło się bez kontrowersji - w 68. minucie Adnan Januzaj doprowadził do wyrównania pokonując bramkarza "Królewskich", Thibaut Courtois, ale sędzia nie uznał gola dopatrując się spalonego.
Real Sociedad San Sebastian zdołał strzelić gola kontaktowego w 83. minucie meczu - wówczas drogę do bramki Realu Madryt znalazł Mikel Merino. Courtois przy strzale pod poprzeczkę był bez szans.