Piwa nie wolno dostarczać z pizzą

Nie wolno sprzedawać piwa przy okazji dostarczania pizzy pod wskazany adres. Przedsiębiorca, który to robi musi się liczyć z tym, że cofną mu zgodę na sprzedaż alkoholu.

Aktualizacja: 09.04.2017 18:41 Publikacja: 09.04.2017 13:12

Piwa nie wolno dostarczać z pizzą

Foto: Fotolia

Prezydent miasta cofnął spółce zezwolenie na sprzedaż niskoprocentowych napojów alkoholowych oraz piwa w pizzerii, należącej do tej spółki. Okazało się bowiem, że sprzedaje przez Internet z dowozem do klienta nie tylko pizzę, ale i piwo. Tymczasem jednym z warunków uzyskania zezwolenia na sprzedaż alkoholu jest jego sprzedaż w tych miejscach, które ono wymienia. Tak jednak w wypadku spółki nie było. Pracownicy urzędu kilkakrotnie zamawiali przez Internet oraz telefon pizzę i piwo. Następnie kurier dostarczał te artykuły pod wskazany adres i wydawał paragon fiskalny.

Tylko w pizzerii

Spółka odwołała się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie. W skardze broniła się, że za pośrednictwem Internetu jedynie reklamuje swoją ofertę handlową. Natomiast sprzedaje już tylko w lokalu gastronomicznym. Odwołała się przy tym do jednego z punktów swojego regulaminu sprzedaży piwa. Wynikało z niego, że sprzedaż na jego podstawie stanowi ofertę w rozumieniu kodeksu cywilnego.

Ponadto zgodnie z art. 535 § 1 k.c. dostarczenie towaru do domu klienta jest wyłącznie konsekwencją zawartej umowy. Według regulaminu miejscem zawarcia umowy jest pizzeria, która realizuje dane zamówienie.

SKO jednak nie przyznało jej racji. Powołało się na art. 18 ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zgodnie z nim, sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu lub poza miejscem sprzedaży może być prowadzona tylko na podstawie zezwolenia wydanego przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta), właściwego ze względu na lokalizację punktu sprzedaży.

Jeśli przedsiębiorca prowadzący sprzedaż naruszy ustawę, zezwolenie na sprzedaż alkoholu jest cofane przez organ w formie decyzji. Okoliczności cofnięcia określa przepis art. 18 ust. 10 tej ustawy.

Chodzi m.in. o: sprzedaż i podawanie alkoholu osobom nieletnim, nietrzeźwym, na kredyt lub pod zastaw; nieprzestrzegania określonych w ustawie warunków sprzedaży napojów alkoholowych; wprowadzania do sprzedaży napojów pochodzących z nielegalnych źródeł albo orzeczenie wobec przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną albo wobec osoby odpowiedzialnej za działalność przedsiębiorcy posiadającego zezwolenie, zakazu prowadzenia działalności gospodarczej objętej zezwoleniem.

Notatki, czyli twarde dowody

Prezydent miasta ustalił, że doszło do sprzedaży piwa poza miejscami wymienionymi w zezwoleniach. Dowodem są notatki służbowe sporządzone przez pracowników urzędu, którzy zamówili piwo i pizzę przez Internet oraz telefon.

Odnosząc się do argumentów spółki, że miejscem zawarcia umowy sprzedaży piwa jest pizzeria, SKO stwierdziło, że wykładnia pojęcia wykonywania działalności gospodarczej nie może być dokonywana w oderwaniu od przepisów kodeksu cywilnego i ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

To było złamanie prawa

Spółka złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Powtórzyła argumenty z odwołania do SKO oraz zarzuciła naruszenie art. 96 w zw. z art. 18 ust. 7 pkt 6, art. 18 ust. 10 pkt 2 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Chodziło o bezpodstawne przyjęcie, że sprzedaż napojów alkoholowych z zastosowaniem technologii składania zamówień przy pomocy środków komunikowania na odległość narusza obowiązek prowadzenia sprzedaży napojów alkoholowych w miejscu wskazanym w zezwoleniu.

WSA nie podzielił argumentów spółki i uznał, że skarga nie zasługuje na uwzględnienie, ponieważ zaskarżona decyzja nie narusza przepisów w stopniu mogącym mieć wpływ na wynik sprawy.

Materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości, że chodziło o sprzedaż alkoholu z zastosowaniem technologii składania zamówień przy pomocy środków komunikacji na odległość - Internet.

Prezydent zasadnie przyjął, że skarżąca prowadziła sprzedaż za pośrednictwem Internetu. W ocenie WSA niezależnie od tego, czy podmiot organizujący i prowadzący sprzedaż alkoholu z wykorzystaniem Internetu miałby zezwolenie na sprzedaż alkoholu w konkretnym lokalu, czy też w ogóle żadnego zezwolenia by nie miał, to opisane działanie nie mieści się w granicach zakreślonych ustawą o wychowaniu w trzeźwości.

Oznaczony co do gatunku

WSA podkreślił, że alkohol jest rzeczą oznaczoną co do gatunku. Zgodnie z art. 535 k.c. umowa sprzedaży jest umową wzajemną, zobowiązującą, mocą której sprzedawca zobowiązuje się przenieść własność rzeczy na kupującego i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się zapłacić cenę i odebrać rzecz. Z art. 155 § 2 k.c., wynika, że przy rzeczach oznaczonych co do gatunku, przeniesienie własności rzeczy, które stanowi rozporządzający skutek zobowiązującej umowy sprzedaży, następuje w chwili przeniesienia posiadania rzeczy, czyli jej wydania nabywcy. Oznacza to, że do sprzedaży dochodzi z chwilą wydania rzeczy nabywcy w miejscu oznaczonym w umowie.

Jeśli na skutek złożenia zamówienia przez Internet, sprzedający dostarcza alkohol do miejsca wskazanego przez kupującego i tam następuje wydanie nabywcy rzeczy oznaczonej co do gatunku (piwa), to w tym właśnie miejscu dochodzi do przeniesienia własności rzeczy, co stanowi realizację zawartej umowy sprzedaży.

Ponieważ miejsce wydania rzeczy (alkoholu) nie jest miejscem, w którym prowadzony jest lokal dysponujący zezwoleniem na sprzedaż alkoholu, dochodzi do zrealizowania skutku rozporządzającego umowy sprzedaży poza tym lokalem, w istocie rzeczy w dowolnym miejscu wskazanym przez nabywcę.

Z tego powodu -zdaniem WSA – postanowienia regulaminu powołane w skardze pozostają bez znaczenia i nie mogą zmienić kwalifikacji analizowanego stanu faktycznego.

Według WSA, nie ulega więc wątpliwości, że niezależnie od tego, czy złożenie zamówienia przez Internet jest tylko złożeniem oferty kupna przez nabywcę, czy też jest zawarciem umowy na skutek ofert sprzedawcy, rozporządzający skutek umowy sprzedaży następuje poza pizzerią jako lokalem dysponującym zezwoleniem na sprzedaż. To powoduje, że alkohol niezgodnie z zezwoleniem staje się dostępny w nieograniczonej liczbie miejsc.

Zatem nazwanie działań skarżącej sprzedażą internetową, czy też tylko złożeniem internetowej oferty i zamówień przez Internet, w świetle niespornych dalszych działań podejmowanych po przyjęciu zamówienia, nie ma znaczenia, ponieważ prowadzi do zrealizowania rozporządzającego skutku sprzedaży poza lokalem, którego dotyczy zezwolenie na sprzedaż alkoholu, a to właśnie nie jest dozwolone.

Ponadto istotną dla rozstrzygnięcia kwestią jest to, że skutek polegał na wydawaniu alkoholu nabywcy poza lokalem posiadającym zezwolenie na sprzedaż i ten właśnie fakt miał znaczenie dla oceny, czy doszło do naruszenia warunków zezwolenia.

Warunki naruszone

Ocena, czy doszło do naruszenia warunków zezwolenia wymaga odniesienia do wykładni przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Art. 1 ust. 1 tej ustawy nakłada na organy administracji obowiązki podejmowania działań zmierzających do ograniczania spożycia alkoholu. Ograniczenie jego spożycia jest więc głównym celem ustawy określonym w niej samej. Z art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy wynika, że przeciwdziałanie alkoholizmowi realizuje się m.in. przez ograniczenie dostępności alkoholu.

Te dwa przepisy trzeba mieć na względzie wykładając i stosując wszystkie przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości, bowiem dalsze uregulowania w ustawie służą właśnie realizacji tych celów.

Sposobem na ograniczenie dostępu do alkoholu jest dopuszczalność jego sprzedaży tylko za stosownym zezwoleniem i tylko w miejscach ściśle określonych w zezwoleniu.

Zgodnie z art. 18 ust. 5 ustawy, wniosek o wydanie zezwolenia na sprzedaż alkoholu zawiera m.in. adres punktu sprzedaży. W zezwoleniu adres ten jest wskazany, natomiast art. 18 ust. 6 pkt 6 ustawy stanowi, że wykonywanie działalności gospodarczej w zakresie objętym zezwoleniem może odbywać się wyłącznie w miejscu wymienionym w zezwoleniu.

Przy takich uregulowaniach ustawy – w opinii WSA – całkowicie niedozwolone jest wszelkie „łagodzenie" przyjętych w niej ograniczeń dostępności alkoholu i stosowanie jakichkolwiek ułatwień w jego nabyciu, np. poprzez przyjmowanie zamówień na odległość i dowożenie alkoholu do miejsca wyznaczonego przez klienta.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie z 3 lutego 2017 r.

sygnatura akt: III SA/Kr 1280/16

Prezydent miasta cofnął spółce zezwolenie na sprzedaż niskoprocentowych napojów alkoholowych oraz piwa w pizzerii, należącej do tej spółki. Okazało się bowiem, że sprzedaje przez Internet z dowozem do klienta nie tylko pizzę, ale i piwo. Tymczasem jednym z warunków uzyskania zezwolenia na sprzedaż alkoholu jest jego sprzedaż w tych miejscach, które ono wymienia. Tak jednak w wypadku spółki nie było. Pracownicy urzędu kilkakrotnie zamawiali przez Internet oraz telefon pizzę i piwo. Następnie kurier dostarczał te artykuły pod wskazany adres i wydawał paragon fiskalny.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona