Reklama

Witold M. Orłowski: Czekając na cud…

Święta to czas cudów. Nic dziwnego, że na całym sponiewieranym dziś świecie trwa oczekiwanie na cud, który pomoże wygrzebać się z trudnej sytuacji.

Aktualizacja: 23.12.2020 21:03 Publikacja: 23.12.2020 21:00

Witold M. Orłowski: Czekając na cud…

Foto: AFP

Pierwszym wierzącym w cuda obywatelem wolnego świata jest niewątpliwie urzędujący wciąż prezydent Donald Trump. Mimo przegranych wyborów powszechnych, przegranych 59 spraw sądowych, przegranego głosowania w Kolegium Elektorów – prezydent wciąż wierzy w cud, który pozwoli mu zachować urząd. Albo poprzez unieważnienie wyborów w kilku stanach, albo wprowadzenie stanu wojennego, albo diabli wiedzą jak. A w najgorszym wypadku wierzy w to, że nawet jeśli władzę odda, to dzięki odmowie uznania wyników i powtarzaniu bredni o wielkim oszustwie szybko ją odzyska.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Adam Noga: Ten Nobel z ekonomii był oczekiwany od dawna
Opinie Ekonomiczne
Hubert A. Janiszewski: Dokąd zmierza polski system ochrony zdrowia
Opinie Ekonomiczne
Hubert Kozieł: Kreatywna destrukcja w skali międzykontynentalnej
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Kto na starość poda zupę politykom PiS?
Opinie Ekonomiczne
Aktywistki klimatyczne: Przestańmy hamować, zacznijmy inwestować w silny polski przemysł
Reklama
Reklama