Reklama

Tarcza antykryzysowa 4.0 zmienia ustawę o kontroli niektórych inwestycji

Ustawa z 19 czerwca 2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o zmianie niektórych innych ustaw (czyli, w uproszczeniu, Tarcza 4.0) wprowadza daleko idące zmiany Ustawy o kontroli niektórych inwestycji.

Publikacja: 07.09.2020 13:57

Tarcza antykryzysowa 4.0 zmienia ustawę o kontroli niektórych inwestycji

Foto: Adobe Stock

Zmiany mają polegać na wprowadzeniu odrębnego systemu kontroli przejęć polskich przedsiębiorców, instytutów badawczych oraz instytutów Sieci Badawczej Łukasiewicz przez podmioty spoza UE/EOG. Przyjętą regulację trzeba oceniać w kontekście Rozporządzenia Parlamentu i Rady (UE) 2019/452 z 19 marca 2019 r. ustanawiającego ramy monitorowania bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Unii, które ma być stosowane począwszy od 11 października 2020 r.

Rozporządzenie 2019/452

Rozporządzenie 2019/452 nie tworzy odrębnego, unijnego systemu kontroli inwestycji zagranicznych. Nie wymusza ono też utworzenia takich systemów przez kraje członkowskie. Przesądza ono jednak to, że takie systemy co do zasady mogą być tworzone na poziomie krajowym dla ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego i to pomimo wyłącznych kompetencji Unii w zakresie wspólnej polityki handlowej.

Czytaj także: Koronawirus: większa kontrola niektórych inwestycji w tarczy 4.0. 

Celem Rozporządzenia 2019/452 jest zatem koordynacja poszczególnych krajowych systemów kontroli inwestycji, zagwarantowanie pewności prawa i zapobieganie obchodzeniu poszczególnych regulacji krajowych. Systemy kontroli inwestycji powinny zatem określać ramy czasowe swojego funkcjonowania tak, by możliwe było uwzględnienie uwag poszczególnych zainteresowanych krajów członkowskich. Systemy powinny też zapewniać przejrzystość i brak dyskryminacji, a w szczególności powinny określać okoliczności uzasadniające decyzję o ewentualnym zakazie inwestycji. Rozporządzenie 2019/452 zarysowuje przy tym okoliczności, którymi kraje członkowskie mogą kierować się podejmując decyzje o dopuszczeniu poszczególnych inwestycji. Są nimi wpływ na poszczególne istotne sektory gospodarki (infrastruktura krytyczna, produkty podwójnego zastosowania, dostawy energii, surowców, żywności), dostęp do szczególnie chronionych informacji i do danych osobowych, wolność mediów, kontrola inwestora przez państwa trzecie, zaangażowanie inwestora w działania wpływające na bezpieczeństwo lub porządek publiczny w państwie członkowskim lub istotne ryzyko udziału inwestora w niezgodnej z prawem działalności.

Istotnym elementem Rozporządzenia 2019/452 są mechanizmy współpracy państw członkowskich i Komisji. Przewidziane jest wydawanie uwag i opinii co do planowanej inwestycji przez zainteresowane kraje członkowskie i przez Komisję. Ostatecznie jednak to państwo członkowskie prowadzące monitoring danej inwestycji podejmuje decyzje o wyrażeniu na nią zgody a wspomniane uwagi i opinie powinny zostać przez nie „należycie uwzględnione". Co istotne, Rozporządzenie 2019/452 przewiduje także mechanizm konsultacji w razie inwestycji wpływających na programy i projekty leżące w interesie samej Unii (w tym GNSS, Copernicus, Horyzont 2020). W odniesieniu do tych projektów, nadal to państwo członkowskie gdzie ulokowana ma być inwestycja podejmuje decyzje o zgodzie na inwestycję, przy czym tym razem powinno ono „w największym stopniu" uwzględnić opinię Komisji i ewentualnie wyjaśnić, dlaczego nie stosuje się do jej stanowiska.

Reklama
Reklama

Zmiany w Ustawie o kontroli niektórych inwestycji

Przyjęta zmiana Ustawy o kontroli niektórych inwestycji wprowadza do polskiego prawa mechanizm kontroli inwestycji odrębny od tych już funkcjonujących (np. kontrola nabywania nieruchomości przez cudzoziemców, kontrola koncentracji na podstawie przepisów o ochronie konkurencji). Mechanizm ten ma funkcjonować przez dwa lata, a organem kontrolnym ma być Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Celem kontroli inwestycji ma być ochrona porządku publicznego, bezpieczeństwa publicznego i zdrowia publicznego, przy czym zgodnie z Ustawą powodem odmowy wyrażenia zgody na inwestycję ma być już samo potencjalne zagrożenia dla tych wartości. Ten element Ustawy trzeba ocenić krytycznie. Podejście to nie odpowiada wymogom przejrzystości i pewności wynikającym z Rozporządzenia 2019/452, a może też być kwestionowane jako nieproporcjonalne do założonego celu regulacji. Zbędne jak się wydaje jest też zawarte w Ustawie stwierdzenie o wprowadzeniu omawianych przepisów „w związku z sytuacją wywołaną COVID-19" gdyż tego typu deklaracje powinny być raczej umieszczane w uzasadnieniach projektów ustaw. Rodzi się bowiem pytanie, czy wspomniany związek z sytuacją wywołaną COVID-19 ma być przesłanką uzasadniającą kontrolę i dopuszczalność danej inwestycji funkcjonującą dodatkowo bądź niezależnie od porządku publicznego, bezpieczeństwa publicznego i zdrowia publicznego?

Ustawa dotyczy szeroko rozumianych przejęć określonej kategorii przedsiębiorców uznanych za objętych ochroną. Mają nimi być spółki publiczne, przedsiębiorcy posiadający elementy infrastruktury krytycznej w rozumieniu przepisów o zarządzaniu kryzysowym ujawnione w odpowiednim wykazie (choć tu zastosowanie omawianej regulacji będzie utrudnione skoro wykaz ma charakter niejawny), przedsiębiorcy opracowujący lub modyfikujący oprogramowanie stosowane w istotnych sektorach gospodarki (w tym energetyka i sektor wodno-kanalizacyjny) oraz przedsiębiorcy prowadzący przynajmniej jedną z dwudziestu jeden wskazanych w Ustawie rodzajów działalności (np. produkcja energii, przeładunek w portach, działalność telekomunikacyjna, produkcja leków, przetwórstwo podstawowej żywności). W każdym przypadku warunkiem uznania przedsiębiorcy za objętego ochroną jest to, by w którymkolwiek z dwóch lat przez zgłoszeniem transakcji jego obrót przekroczył 10 mln EUR. Ustawa zupełnie pomija zaś przedsiębiorców zaangażowanych w programy i projekty leżące w interesie Unii Europejskiej, co dziwi w kontekście wagi jaka przywiązana jest w treści Rozporządzenia 2019/452 do ochrony takich przedsiębiorców przez przejęciami.

W ramach omawianego sytemu przedmiotem kontroli Prezesa UOKiK mają być transakcje prowadzące do nabycia przez podmioty spoza UE/EOG/OECD znaczącego udziału w przedsiębiorcy objętym ochroną, czyli udziału na poziomie 20% oraz, odrębnie, 40% głosów na zgromadzeniu wspólników (walnym zgromadzeniu), udziału w zysku na takim poziomie oraz nabycie albo wydzierżawienie przez podmioty spoza UE/EOG/OECD od przedsiębiorcy objętego ochroną jego przedsiębiorstwa albo zorganizowanej części przedsiębiorstwa. Przedmiotem kontroli jest też uzyskanie przez podmioty spoza UE/EOG/OECD statusu podmiotu dominującego, czyli zdolności do decydowania o kierunkach działalności przedsiębiorcy objętego ochroną, poprzez umowę lub przez nabycie (objęcie) udziałów bądź akcji. Ustawa przewiduje przy tym rozbudowane postanowienia, które mają uniemożliwić obchodzenie regulacji, dotyczące nabycia pośredniego i charakteru transakcji prowadzących do nabycia znaczącego udziału bądź dominacji. Co zaskakujące, w Ustawie brak jednak zwolnienia dla transakcji w ramach jednej grupy kapitałowej. Co więcej, ustalenie progu pozyskania znaczącego udziału już na poziomie 20% może być kwestionowane pod kątem zgodności z prawem unijnym, zwłaszcza wobec zasady, że inwestycje portfelowe pozostają poza zakresem zastosowania Rozporządzenia 2019/452.

Ustawa w sposób szczególny określa też podmioty spoza UE/EOG/OECD, które będą musiały uzyskiwać zgody na przejęcia polskich przedsiębiorców. Za podmioty takie uznawać się będzie osoby nie posiadające obywatelstwa państwa UE/EOG/OECD i podmioty które nie posiadają siedziby w UE/EOG/OECD od przynajmniej dwóch lat. Ustawa nie rozstrzyga przy tym jasno, jaki status będą tu miały spółki z UE/EOG/OECD kontrolowane przez podmioty spoza UE/EOG/OECD (czyli np. spółka niemiecka kontrolowana przez spółkę chińską). Z jednej strony Ustawa mówi bowiem, że takie podmioty uznaje się za podmioty nie mające siedziby w UE/EOG/OECD, z drugiej strony zaś przyjęte przepisy, w części dotyczącej zapobieganiu obejściu prawa, wiążą te ustalenia z prowadzeniem faktycznej działalności i posiadaniem trwałego przedsiębiorstwa w UE/EOG/OECD (co sugeruje, że spółka niemiecka kontrolowana przez spółkę chińską, ale prowadząca realną działalność gospodarczą w UE/EOG/OECD, nie musi występować o zgodę na przejęcie). Co ciekawe, Rozporządzenie 2019/452 wyraźnie zakazuje dyskryminacji inwestorów z krajów trzecich (tj. z krajów innych niż UE/EOG), a tymczasem przyjęta ustawa różnicuje sytuację prawną inwestorów z OECD i innych inwestorów, skoro inwestycje tylko tych ostatnich mają teraz podlegać kontroli.

Tomasz Darowski, radca prawny, partner w Praktyce Infrastruktury i Energetyki kancelarii Domański Zakrzewski Palinka

Zmiany mają polegać na wprowadzeniu odrębnego systemu kontroli przejęć polskich przedsiębiorców, instytutów badawczych oraz instytutów Sieci Badawczej Łukasiewicz przez podmioty spoza UE/EOG. Przyjętą regulację trzeba oceniać w kontekście Rozporządzenia Parlamentu i Rady (UE) 2019/452 z 19 marca 2019 r. ustanawiającego ramy monitorowania bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Unii, które ma być stosowane począwszy od 11 października 2020 r.

Rozporządzenie 2019/452

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Reklama
Opinie Prawne
Paulina Kumkowska, Tomasz Kaczyński: Cztery wizje trzeźwości
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Uchwała kontra uchwała
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Kiedy wypada bić na alarm
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Prawne
Marcin Asłanowicz: Prawnicy nie muszą bić na alarm
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama