Reklama
Rozwiń
Reklama

Czy zarabiamy wyłącznie dla siebie?

Zgodnie z prawem nagłówków Betteridge'a, które głosi, że na każdy nagłówek prasowy kończący się znakiem zapytania można odpowiedzieć „nie", w kwestii tytułowego pytania można stwierdzić również przecząco.

Aktualizacja: 10.06.2019 15:47 Publikacja: 10.06.2019 15:23

Czy zarabiamy wyłącznie dla siebie?

Foto: 123rf.com

W ostatnim czasie bardzo wiele tematów dotyka podatków, a wielu osobom ten jeden wyraz ściąga sen z powiek. Wobec tego warto się zastanowić, ile jednak tak naprawdę zabiera Państwo z naszych dochodów?

Należy pamiętać, że podatki stanowią nieodzowne źródło dochodów państwa oraz umożliwiają jego sprawne funkcjonowanie. To dzięki podatkom państwo się rozwija i każdy jest zobowiązany je płacić. Przeciętnie zarabiający singiel (rocznie 55 tysięcy zł brutto) otrzymuje do ręki zaledwie 71 procent wynagrodzenia brutto, co w porównaniu z naszymi czeskimi sąsiadami wypada blado (tam aż 91 procent pensji zostaje zatrzymane przez pracownika). Co więcej, średnia dla krajów Unii Europejskiej wynosi 73 procent. W skutek czego podatki od naszej pensji są zbyt mało konkurencyjne na tle innych krajów, aby zachęcić emigrantów zarobkowych do powrotu w rodzime strony.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Dr Marcin Murawski: Kryzys w ochronie zdrowia w 2025 r. to fake news
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Zakład o złoto
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Mieszkaniowy sojusz państwa ze spółdzielniami
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: Czas na przegląd zależności Europy od technologii obronnej made in USA
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Omnibus i ambasador. Kto naprawdę boi się wolnego rynku
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama