Jednym z instrumentów powrotu polskiej gospodarki na szybką ścieżkę wzrostu gospodarczego i ożywienia strefy realnej może być wykorzystanie potencjału rodzimego rynku długu. Tekst autorstwa Leszka Kąska i Rafała Beneckiego „Czas na społeczne obligacje skarbowe" („Rzeczpospolita", 14 kwietnia 2020 r.) słusznie zwrócił uwagę na zalety emisji społecznych obligacji skarbowych jako kanału finansowania projektów środowiskowych.
Warto, by emisji społecznych obligacji skarbowych towarzyszyły emisje instrumentów dłużnych oznaczonych jako „zielone" plasowanych przez polskie spółki. Emisje długu korporacyjnego zorientowane na cele zrównoważonego rozwoju mogą przyśpieszyć transformację obecnego modelu polskiej gospodarki w gospodarkę zrównoważoną. Zrównoważony rozwój to zgodnie z definicją ONZ taki, który zaspokaja potrzeby obecne, nie zagrażając możliwościom zaspokojenia potrzeb przyszłych pokoleń.
Poprawa efektywności energetycznej
Na pewno jednym z obszarów, które wydają się kluczowe zarówno z perspektywy ożywienia gospodarczego, jak i zrównoważonego rozwoju, jest budownictwo mieszkaniowe. Obecnie efektywność energetyczna naszych domów i mieszkań jest niska, a budynki pochłaniają około 40 proc. wykorzystywanej w UE energii. Bez inwestycji strukturalnych w istniejące budynki osiągnięcie neutralności klimatycznej nie będzie możliwe. Patrząc tylko na wartość udzielanych co roku kredytów hipotecznych w Polsce (63 mld zł w 2019 r.), widać skalę problemu.
Energooszczędne budynki to tylko kilka procent budynków w Polsce. Nakłady na poprawę ich efektywności energetycznej szacowane są na kwotę 500 mld zł, dlatego do jej finansowania warto wykorzystywać jak najszerszy zakres dostępnych instrumentów finansowych.
Naszym zdaniem listy zastawne są instrumentem finansowym, który może zostać z sukcesem wykorzystany na zdecydowanie większą skalę, niż ma to miejsce obecnie przy finansowaniu energooszczędnych domów i mieszkań. List zastawny zapewnia długoterminowe stabilne finansowanie. Jest to istotna przewaga tego instrumentu (wysoko ocenianego przez agencje ratingowe) nad depozytami na żądanie, którymi w tej chwili w zdecydowanej większości są finansowane inwestycje mieszkaniowe w Polsce.