Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.02.2017 15:58 Publikacja: 13.02.2017 09:44
Rozbity samochód rządowy odwożony na lawecie, w nocy z 10 na 11 lutego
Foto: PAP/ Jacek Bednarczyk
Sytuacja, w której w ciągu roku w groźnych wypadkach samochodowych w czasie poruszania się rządowymi limuzynami biorą udział prezydent i premier to już nie jest dzwonek alarmowy. To potężne wycie alarmowej syreny. Jeśli na dodatek dzieje się to w kraju, w którym doszło do najtragiczniejszej w czasach pokoju katastrofy z udziałem najwyższych władz państwowych – to owe syreny powinny nas po prostu ogłuszyć.
Tymczasem co się dzieje? Ze strony rządu płynie jednolity przekaz o tym, że najważniejszym problemem jest fala hejtu, jaka rozlała się po wypadku szefowej rządu. Tak, to jest problem - ale czy aby na pewno najważniejszy w kontekście tego wypadku? Fakt, hejt to nie wszystko – ponad rok po przejęciu władzy szef MSWiA nie widzi też żadnego problemu w tym, aby odpowiedzialnością za wypadek obarczyć opozycję. W tej merytorycznej dyskusji brakuje jeszcze tylko podkreślania, że Opatrzność czuwa nad rządem PiS, więc w sumie nie mamy się o co martwić.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Z zaciekawieniem przeczytałem na łamach „Rzeczpospolitej” tekst redaktora Jacka Nizinkiewicza o znaczącym tytule...
Nie 384, ale ok. 240 pilotów będzie musiała wyszkolić Polska dla blisko setki zakupionych od Amerykanów śmigłowc...
PiS, Konfederacja i formacja Grzegorza Brauna radykalizują przekaz w sprawie imigracji. Jeśli koalicja 15 paździ...
Sondażowe poparcie dla KO spada. Wyborcy największej partii w koalicji rządzącej zapytani o nastroje wskazują na...
Kłopoty z ustaleniem ostatecznego wyniku wyborów mogłyby być kolejnym dowodem na to, że głowę państwa powinniśmy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas