Nie ma szczególnych wymogów dokumentowania kosztów podatkowych najmu. Za wystarczający należy przyjąć każdy dokument, z którego wynika fakt poniesienia wydatku przez wynajmującego i jego związek z przychodem.

Takim dokumentem nie jest jednak sam paragon fiskalny za sprzątanie mieszkania, nie ma na nim bowiem danych nabywcy. – Dokumentami takimi mogłyby być paragony fiskalne, ale wyłącznie wraz z dodatkowymi dokumentami potwierdzającymi fakt, że to wnioskodawca faktycznie dokonał zapłaty za usługę oraz że usługa ta dotyczyła wynajmowanego lokalu – stwierdza w niedawnej interpretacji dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej (KIS). Podatnik kupił wraz z żoną za ponad 1 mln zł mieszkanie na wynajem. Dyrektor KIS uznał, że wartość początkową, przyjętą do amortyzacji mieszkania, można podwyższyć o zapłacone przy nabyciu podatek od czynności cywilnoprawnych, opłatę sądową i taksę notarialną. Nie można tych wydatków zaliczyć do kosztów bezpośrednich. Takimi kosztami będą z kolei wydatki związane z pozyskaniem najemcy, tj. opłaty notarialne związane z poddaniem się przez najemcę egzekucji i udokumentowana fakturą prowizja pośrednika poszukującego klientów. W kosztach można rozliczyć też wydatki na sprzątanie, ale sam paragon nie jest dla fiskusa wystarczająco przekonującym dowodem.

—maj

numer interpretacji: 2461-IBPB-2-2.451 1.171.2017.1.IN