Reprywatyzacja: ?Renesansowy zamek w Suchej Beskidzkiej wraca do rodziny Tarnowskich

Renesansowy zamek w Suchej Beskidzkiej wraca do rodziny Tarnowskich.

Publikacja: 13.01.2015 17:46

Reprywatyzacja: ?Renesansowy zamek w Suchej Beskidzkiej wraca do rodziny Tarnowskich

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzi

Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt I OSK 2027/14) potwierdził ostatecznie, że zamek (zwany Małym Wawelem) nie podpadał pod dekret o reformie rolnej. Miał charakter rezydencjonalny i nie był funkcjonalnie związany z rolną częścią majątku ziemskiego. Jest to pierwszy wyrok dotyczący zwrotu zabytku tej klasy.

Sprzeczne racje

Zamek należał do Juliusza Tarnowskiego,właściciela majątku ziemskiego Sucha-Ślemień. Ustalono, że mieściły się tu zbiory biblioteczno-muzealne i salony mieszkalne. Nie było pomieszczeń przeznaczonych do zarządu działalnością rolniczą. W 2004 r. wojewoda małopolski orzekł jednak, że zamek podlegał dekretowi. Decyzję zmienił dopiero w 2011 r. Utrzymana w mocy przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi, została zaskarżona przez gminę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a po oddaleniu jej skargi – do NSA.

Gmina Sucha Beskidzka, obecny właściciel zamku, w którym działają muzeum, ośrodek kultury oraz hotel i restauracja, konsekwentnie broniła w obu sądach swoich racji. Wskazywała, że zamek był związany funkcjonalnie z majątkiem ziemskim, gdyż z niego był utrzymywany. Dekret dotyczył całych nieruchomości ziemskich, a nie części.

NSA uznał jednak stanowisko WSA za prawidłowe i oddalił skargę kasacyjną gminy. Sędzia Wiesław Morys podkreślił, że NSA kierował się wykładnią Trybunału Konstytucyjnego z 1990 r. o wymogu związku funkcjonalnego z resztą majątku rolniczego, uchwałami składu siedmiu sędziów z 2006 r. i 2011 r. i utrwalonym orzecznictwem sądów administracyjnych.

Bez ugody

– To dopiero początek – ocenia adw. Piotr Boroń, pełnomocnik Władysława Tarnowskiego i innych spadkobierców Juliusza Tarnowskiego, mieszkających za granicą. – Czeka nas jeszcze postępowanie o unieważnienie decyzji komunalizacyjnej i sprawy cywilne, m.in. o uzgodnienie treści księgi wieczystej i o wydanie nieruchomości. Może to potrwać lata, więc najbardziej racjonalnym rozwiązaniem byłaby ugoda z gminą – uważa mecenas.

– W pierwszej połowie 2014 r. byliśmy bliscy zawarcia ugody. Część środków obiecała Kancelaria Prezesa RM, część marszałek województwa, reszta pochodziłaby z dochodów gminy – mówi Stanisław Lichosyt, burmistrz miasta Sucha Beskidzka. – Pełnomocnicy rodziny Tarnowskich wycofali się jednak z propozycji zawarcia ugody i byli zainteresowani jedynie sprzedażą. To jednak nie było możliwe, ponieważ Sucha Beskidzka wciąż jest właścicielem zamku i posiada księgę wieczystą. Teraz sytuacja jest inna i nie wiadomo, czy uda się pozyskać przynajmniej część środków z zewnątrz. Miasta nie stać na to, aby wydać kilka milionów z własnych dochodów na zakup zespołu zamkowo-parkowego, a następnie wyłożyć kolejnych kilkadziesiąt na niezbędne remonty. Cała masa takich obiektów popada w ruinę, gdyż biorąc pod uwagę koszty ich utrzymania, nie da się na nich zarabiać. Nie mam wątpliwości, że winę za taki stan ponosi państwo, które do tej pory nie poradziło sobie z ustawą reprywatyzacyjną, pozostawiając samorządy samym sobie – dodaje burmistrz.

Wnioski o zwrot ziemiańskich siedzib są coraz częstsze, a sądy konsekwentnie orzekają, że takie rezydencje nie podpadały pod działanie dekretu o reformie rolnej.

Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt I OSK 2027/14) potwierdził ostatecznie, że zamek (zwany Małym Wawelem) nie podpadał pod dekret o reformie rolnej. Miał charakter rezydencjonalny i nie był funkcjonalnie związany z rolną częścią majątku ziemskiego. Jest to pierwszy wyrok dotyczący zwrotu zabytku tej klasy.

Sprzeczne racje

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a