Rozgraniczanie nieruchomości przysparza wielu problemów. Najtrudniej rozwiązać te, które powstały przed wielu laty.
Jednym z nich zajmie się Sąd Najwyższy. Rozstrzygnie, czy można na nowo, już bez błędów, wytyczyć granice działek. Te wcześniejsze ustalono przeszło 45 lat temu.
Nie wiadomo, jak wytyczyć
Ten konkretny spór dotyczył rozgraniczenia nieruchomości należącej do małżeństwa D. Dokonał go sąd rejonowy. Okazało się jednak, że poprowadził nową granicę z działką sąsiadującą z gruntami małżeństwa, a tak nie wolno. Nie była ona objęta wnioskiem o rozgraniczenie.
Nie podobało się to ani małżeństwu, ani właścicielowi tej działki, czyli gminie. Wnieśli oni swoje odwołania do Sądu Okręgowego w Krakowie.
A ten nabrał wątpliwości natury prawnej. Chodziło konkretnie o wybór właściwego trybu wytyczenia granic między działkami.