Dyrektorzy szkół dostają właśnie z ZUS pisma z prośbą o przeprowadzenie kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich nauczycieli. Podkreśla w nim, że nieuzasadnione L4 to strata dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i organu wypłacającego pensję, a także wpływa na dezorganizację pracy.
Czytaj także: Strajk nauczycieli w czasie matur, egzaminów gimnazjalnych i na zakończenie ósmej klasy
Zakład podpiera się art. 68 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. „Ustawowy obowiązek kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy jest nałożony także na płatników składek, którzy ustalają prawo do zasiłków i je wypłacają" – czytamy w piśmie podpisanym przez oddział w Krakowie.
Dołączono do niego formularz, który ma posłużyć do raportowania do ZUS wyników przeprowadzonych kontroli. Szkoły mają te raporty przesyłać do 15. każdego miesiąca.
– Odbieramy to jako próbę zastraszania nauczycieli, którzy walczą o podwyżkę wynagrodzeń – komentuje Magdalena Kaszulanis, rzeczniczka centrali Związku Nauczycielstwa Polskiego.