Możliwe, że reforma L4 w służbach mundurowych zostanie złagodzona. Minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak obiecał w piątek związkowcom, że przeanalizuje przepisy dotyczące zwolnień lekarskich funkcjonariuszy. Nie wyklucza zmian.
– Mamy nadzieję, że 90 dni zwolnienia w roku będzie pełnopłatne. Polskie przepisy w porównaniu z dotyczącymi zwolnień lekarskich funkcjonariuszy w innych krajach Unii Europejskiej są niekorzystne – mówi Krzysztof Oleksak ze Związku Zawodowego Strażaków Florian.
– Tak zwana ustawa L4 mundurowych zmniejszyła uposażenia za okres zwolnienia lekarskiego z powodu choroby, która nie ma związku ze służbą, ze 100 proc. do 80 proc. – wyjaśnia Małgorzata Woźniak z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Nowe zasady zaczęły obowiązywać od czerwca zeszłego roku. Ustawa miała zbliżyć zasady ustalania wysokości uposażenia na zwolnieniu do zasad obowiązujących w systemie powszechnym. W ciągu 12 miesięcy aż o 53 proc. spadła liczba dni zwolnienia przypadająca na jednego policjanta. Wśród funkcjonariuszy BOR spadek ten wyniósł 45 proc., 50 proc. w Straży Granicznej. Ale strażacy chorują tyle samo co przed zmianami prawa.
Minister zapowiedział też inne zmiany. Opracowany zostanie projekt nowej ustawy modernizacyjnej, która będzie tworzona w porozumieniu ze stroną związkową w ramach prac specjalnej grupy roboczej.