Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji podsumowało absencję chorobową funkcjonariuszy w pierwszej połowie 2018 r. Wyniki nie napawają optymizmem: jest gorzej niż rok wcześniej.
Czytaj także: Mundurowi coraz bliżej pełnopłatnego L4
– Policjanci korzystali z L4 o 9 proc. częściej, pogranicznicy o 13,3 proc., strażacy o 1 proc., a funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa (wcześniej BOR) 2 proc. częściej – informuje Jarosław Zieliński, wiceminister MSWiA.
Zmęczeni odpoczywają
Związki zawodowe od lat walczą o przywrócenie 100 proc. wynagrodzenia w czasie L4 dla służb mundurowych. Przemęczeniem tłumaczą słabszą kondycję funkcjonariuszy. Na przykład w sierpniu wszyscy policjanci z dochodzeniówki w Kamieniu Pomorskim i ok. 70 proc. z komisariatu Szczecin-Niebuszewo poszli na zwolnienia lekarskie. Powód to przemęczenie z powodu braków kadrowych.
Tymczasem od 10 lipca trwa ogólnopolski protest policjantów. Jednym z żądań jest przywrócenie pełnego (100 proc.) wynagrodzenia za L4. Czy spełnienie tego żądania nie będzie oznaczać większej liczby zwolnień lekarskich?