Każdy zwalniany ze służby funkcjonariusz w zamian za niewykorzystany w naturze urlop wypoczynkowy, zarówno podstawowy, jak i dodatkowy, ma prawo do ekwiwalentu pieniężnego. I to bez względu na to, jak dużo zaległego urlopu był w stanie uzbierać. W stosunku służbowym bowiem, inaczej niż w stosunku pracy, prawo do urlopu nie przedawnia się. Przedawniają się tylko roszczenia pieniężne. Aż do dnia zwolnienia ze służby ma on więc prawo do całego zaległego urlopu wypoczynkowego, który w momencie rozwiązania stosunku służbowego przekształca się w prawo do ekwiwalentu.
W ciągu ostatnich kilku lat zasady nabywania do niego prawa i jego wypłaty zmieniały się – najszybciej w Policji. Nadal jednak przynajmniej jedna kwestia czeka na rozwiązanie.
Znoszenie ograniczeń trochę trwało
Do 8 marca 2010 r. obowiązywała zasada, że ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop wypoczynkowy wypłacano policjantom tylko za ostatnie trzy lata kalendarzowe. 23 lutego 2010 r. Trybunał Konstytucyjny uznał jednak, że art. 114 ust. 1 pkt 2 ustawy o Policji (dalej uop) w części obejmującej słowa „nie więcej jednak niż za ostatnie 3 lata kalendarzowe" jest niezgodny z art. 66 ust. 2 w związku z art. 2 konstytucji (sygn. akt K 1/08, DzU nr 34, poz. 190). Z dniem opublikowania tego wyroku (8 marca 2010 r.) przestało zatem obowiązywać zakwestionowane przez TK ograniczenie.
Od tego czasu policjanci odchodzący ze służby otrzymują ekwiwalent za cały niewykorzystany urlop. Na zniesienie takiego ograniczenia funkcjonariusze Straży Granicznej i Służby Więziennej, w których ustawach pragmatycznych znajdowały się identyczne przepisy (art. 118 ustawy o Straży Granicznej oraz art. 151 ustawy o Służbie Więziennej), musieli czekać jeszcze ponad 3,5 roku, bo aż do 5 grudnia 2013 r., czyli do wejścia w życie ustawy z 27 września 2013 r. o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2013 r., poz. 1351).
Teraz już jednak wszystkie służby wypłacają odchodzącym ze służby funkcjonariuszom ekwiwalent za cały niewykorzystany urlop wypoczynkowy, bez żadnych ograniczeń czasowych.