Zaskakujące ustalenia naukowców z Lancaster University opierają się na badaniu mózgów osób z Manchesteru i miasta Meksyk. Wcześniej ci sami badacze zauważyli, że na najbardziej zatłoczonych ulicach w pobliżu przystanków komunikacji miejskiej występuje podwyższony poziom tlenków żelaza w powietrzu. Teraz postanowili sprawdzić, czy przenikają one do organizmów ludzi.
– To po prostu szokujące. Kiedy badaliśmy tkanki, odkryliśmy te nanocząsteczki rozłożone równomiernie praktycznie wszędzie – mówi prof. Barbara Maher z Lancaster University. – A kiedy spróbowaliśmy je wydobyć, okazało się, że są ich miliony. Miliony w jednym gramie tkanki mózgowej.