Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 02.07.2021 14:36 Publikacja: 02.07.2021 13:21
Foto: AdobeStock
W sieci zawrzało po ujawnieniu informacji, że w dark webie wystawiono na sprzedaż dane aż 700 milionów użytkowników LinkedIn. Jako pierwszy napisał o tym serwis Privacy Sharks, wskazując, że w bazie zawarto między innymi imiona i nazwiska, płeć, adresy e-mail i numery telefonów internautów.
LinkedIn uspokaja jednak, że do żadnego włamania do serwerów platformy w rzeczywistości nie doszło i nie naruszono prywatnych danych użytkowników ani nie ujawniono ich haseł. Wszystkie dane, którymi handlowano na ciemnej stronie internetu, były publicznie dostępne, a więc każdy internauta może mieć w nie wgląd. Dane nie zostały zatem pozyskane w sposób nielegalny, tylko zgromadzono je w jedno miejsce.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Wygląda na to, że kontrolę nad wersją TikToka dostępną w USA będą mieli tamtejsi inwestorzy. Nie wiadomo jednak,...
Prezydent USA Donald Trump pozwał dziennik „The New York Times”, czterech jego dziennikarzy oraz wydawnictwo Pen...
Właściciel Rolling Stone, Billboard i Variety pozwał Google, oskarżając technologicznego giganta o to, że jego s...
Rodzina Ellisonów poszła na ustępstwa w sporze z prezydentem i dostała zgodę na dużą fuzję. Teraz ma chrapkę na...
Prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek, że ma już chętnych nabywców na TikToka i mógłby dalej przedłużyć...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas