Reklama

Starszy pan Stefan Michnik

Było zimno i mgła. Samolot przez trzy dni nie mógł wylecieć z Okęcia. W końcu dotarłem na miejsce. Czekał. Kurtka budrysówka, czarny beret, rogowe okulary, w ręku siatka, starszy, nieśmiało uśmiechający się pan. Wszyscy starsi panowie wyglądają tak samo, tak samo karmią łabędzie w parku i wyprowadzają otyłe jamniki na spacer. Po wyglądzie nie odróżnisz, czy to im wyrywano paznokcie, czy to oni je wyrywali.

Aktualizacja: 17.02.2019 15:02 Publikacja: 15.02.2019 17:00

Starszy pan Stefan Michnik

Foto: Fotorzepa/ Jakub Ostałowski

Jak minęła podróż, no dobrze, że w końcu się udało, prawda? Ale żeby takie mgły w styczniu, no, no, to rzadkie jednak. Kawa bez mleka? Dla mnie z mlekiem, skoro już pan nalega. Nie pali pan, o dobrze, ja 20 lat temu rzuciłem. A w katedrze pan był, Katarzynę Jagiellonkę widział? Taaak... Ta cisza była normalna, wiedziałem, że czekają mnie trzy dni rozmów, w końcu się dotrzemy, nie mogę go płoszyć. W końcu będziemy rozmawiać o czasach, kiedy był panem życia i śmierci. Zwłaszcza śmierci. Wciąż trudno zliczyć, ale co najmniej w kilkunastu przypadkach wybrał tę opcję.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Jak straszy nas popkultura?
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Plus Minus
„Jedyna. Biografia Karoliny Lanckorońskiej”: Materiał na biografię
Plus Minus
„Szepczący las”: Im dalej w bór, tym więcej drzew
Plus Minus
„Lot nad kukułczym gniazdem”: Wolność w kaftanie normy
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Plus Minus
„To był zwykły przypadek”: Ile kosztuje zemsta?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama