"Mówił o sobie w swoich wierszach 'Poeta'. Kochał Kawafisa.
Studenci uwielbiali go, ponieważ miał szczególny dar do poezji - umiał o niej mówić.
Pojawiał się zawsze dystyngowany, wyciszony, skupiony i długo zastanawiał się w dyskusjach nad odpowiedzią.
Lubiłam jak czytał swoje wiersze: ze specjalną odświętną intonacją, jaka należy się tylko poezji.
Mój ulubiony wiersz Adama nazywa się 'Prestidigitator'.