PKP Cargo umacnia się na rynku przewozów towarowych

Grupa chce być branżowym liderem na obszarze Trójmorza.

Publikacja: 29.11.2018 19:50

PKP Cargo umacnia się na rynku przewozów towarowych

Foto: Fotorzepa/BartoszJankowski

Od kilku kwartałów kondycja finansowa grupy kapitałowej PKP Cargo mocno się poprawia. O ile jeszcze w 2016 r. firma ponosiła 133,8 mln zł skonsolidowanej straty netto, o tyle ubiegły rok został już zamknięty czystym zarobkiem na poziomie 81,7 mln zł.

Jeszcze lepiej wygląda ten rok. Po trzech kwartałach zysk netto grupy wynosi już 194,2 mln zł. Zwyżkują też przychody i inne wskaźniki finansowe.

Niektóre z nich są na najwyższym poziomie od chwili debiutu akcji spółki na GPW, czyli od 2013 r. To przede wszystkim zasługa mocno rosnących przewozów kruszyw, materiałów budowlanych oraz kontenerów. Te z kolei zwyżkowały z powodu boomu w budownictwie drogowym i kolejowym w Polsce, systematycznie rosnących przewozów kontenerów z Chin do UE oraz z i do polskich portów.

Zwyżki w branży

PKP Cargo systematycznie umacnia też swoją pozycję rynkową.

– Cieszy mnie to, że w 2018 r. podnosimy poziom naszych usług, że jest to trwały proces. Coraz lepiej wygląda współpraca z klientami, coraz lepiej reagujemy na ich potrzeby i wymagania – mówi Czesław Warsewicz, prezes PKP Cargo.

Jego zdaniem z tego też powodu grupa nie ma kłopotów z realizowaniem kontraktów i przewozem ładunków. Firma stara się tak gospodarować taborem, by dostosować się do potrzeb rynku. – Z myślą o rozwoju grupy poszerzamy obszary współpracy międzynarodowej. Chcemy być aktywni w korytarzu Północ-Południe, gdzie najdalej są zaawansowane rozmowy z kolejami z Litwy i Włoch, intensyfikujemy ponadto procesy integracji kolei w ramach Grupy Wyszehradzkiej – twierdzi Warsewicz.

W tym roku grupa PKP Cargo zdecydowaną większość sprzedaży realizuje w Polsce, bo ponad 70 proc. Po trzech kwartałach miała 44,2-proc. udział w krajowym rynku pod względem masy przewiezionych towarów oraz 48,1-proc. według tzw. pracy przewozowej.

Stosunkowo mocną pozycję grupa ma też w Czechach. Zależna firma AWT zajmuje tam drugie miejsce z udziałami szacowanymi na 7,6 proc. pod względem pracy przewozowej. Do tego dochodzi 1,4-proc. udział samego PKP Cargo. Pozostałą część wpływów grupa uzyskuje głównie na rynkach: niemieckim, słowackim i włoskim. Licencje na świadczenie usług kolejowych przewozów towarowych posiada obecnie na terenie ośmiu państw UE, czyli w Polsce, Czechach, Niemczech, Holandii, Austrii, Słowacji oraz na Węgrzech i Litwie.

Dobre perspektywy

Zarząd PKP Cargo zapowiada, że kolejne lata będą jeszcze lepsze. Firmie zależy zwłaszcza na podnoszeniu efektywności prowadzonej działalności. Priorytetem nie będzie wzrost masy przewożonych ładunków, ale realizowanie dochodowych kontraktów.

– Rok 2019 będzie okresem umacniania naszej pozycji rynkowej w kraju i za granicą. Być może zapadną wówczas także decyzje o akwizycji innych podmiotów lub tworzeniu biur zagranicznych grupy – podaje Warsewicz.

Są to działania niezbędne, aby grupa była nie tylko liderem przewozów kolejowych, ale także wiodącym na rynku operatorem logistycznym. – Naszym celem jest bowiem oferowanie klientom kompleksowych usług polegających na dostarczaniu ładunków od drzwi do drzwi i doskonalenie naszej logistycznej specjalizacji będzie jednym z ważniejszych celów grupy w przyszłym roku – informuje Warsewicz.

W zatwierdzonej niedawno przez radę nadzorczą strategii na lata 2019–2023 wyznaczono dalsze, kluczowe kierunki działań. W tym czasie grupa planuje zostać środkowoeuropejskim liderem w przewozach kolejowych dzięki uzyskaniu dominującej pozycji na obszarze Trójmorza (kraje pomiędzy Bałtykiem, Adriatykiem i Morzem Czarnym) i na Nowym Jedwabnym Szlaku (przewozy na trasie Chiny–UE).

Aby osiągnąć ten cel, chce świadczyć kompleksowe usługi logistyczne na rynku kolejowych przewozów towarowych i usług intermodalnych (przewóz realizowany przy wykorzystaniu co najmniej dwóch środków transportu, najczęściej dotyczy kontenerów). Tym samym firma zamierza zostać w branży dostawcą pierwszego wyboru.

Od kilku kwartałów kondycja finansowa grupy kapitałowej PKP Cargo mocno się poprawia. O ile jeszcze w 2016 r. firma ponosiła 133,8 mln zł skonsolidowanej straty netto, o tyle ubiegły rok został już zamknięty czystym zarobkiem na poziomie 81,7 mln zł.

Jeszcze lepiej wygląda ten rok. Po trzech kwartałach zysk netto grupy wynosi już 194,2 mln zł. Zwyżkują też przychody i inne wskaźniki finansowe.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko