Pielęgniarki i położne mają dość agresji. Żądają zmian w prawie

Spośród 817 pielęgniarek i położnych tylko 49 nie spotkało się z zachowaniami agresywnymi, natomiast 768 doświadczyło agresji podczas wykonywania zawodu w placówkach ochrony zdrowia i innych instytucjach - wynika z analizy przygotowanej przez Naczelną Radę Pielęgniarek i Położnych. - Problem narasta, potrzebne są zmiany legislacyjne – alarmuje Prezes NRPiP Zofia Małas.

Aktualizacja: 23.02.2020 08:34 Publikacja: 22.02.2020 23:01

Pielęgniarki i położne mają dość agresji. Żądają zmian w prawie

Foto: Adobe Stock

Agresja może przybierać różne formy. Od agresji werbalnej przejawiającej się w atakach słownych, mających na celu psychiczne zranienie drugiej osoby; po napaść fizyczną. Groźby, fałszywe publiczne oskarżenia, zniszczenie mienia osoby, nękanie to przykłady agresywnych zachowań, jakich dopuszczają się pacjenci wobec personelu medycznego. Tak wskazują same pielęgniarki, położne, które doświadczają naruszenia bezpieczeństwa podczas wykonywania swoich obowiązków.

Placówka medyczna, pomimo funkcji ratowania życia i zdrowia, powinna być miejscem bezpiecznym nie tylko dla pacjenta, ale również dla osób wykonujących zawody medyczne, w tym pielęgniarek i położnych. Relacja: personel medyczny – pacjent, z wielu powodów jest szczególnie obciążona możliwością pojawienia się zachowań agresywnych. Jakie mogą być tego przyczyny? Pacjent przybywający do nowego obcego otoczenia, jakim jest szpital, przychodnia – doświadcza wielu emocji związanych ze swoim stanem zdrowia. Jego poczucie bezpieczeństwa zostaje zagrożone. Częstą pojawiającą się reakcją w takiej sytuacji jest frustracja związana z przelaniem swoich obaw i niepewności na inne osoby. Najczęściej są nimi pielęgniarki, położne – osoby w najbliższym otoczeniu pacjenta i jego rodziny. W tym miejscu należy zadać pytanie: gdzie kończy się granica, w ramach której pielęgniarka, położna może zrzucić zachowanie pacjenta na konto strachu, bólu, choroby czy wieku?

Czytaj także: Pielęgniarki stawiają warunki. Są gotowe do protestów

W 2012 roku wprowadzona została istotna nowelizacja ustaw o zawodach pielęgniarki i położnej. Na jej mocy przedstawiciele wymienionych zawodów medycznych podczas wykonywania obowiązków służbowych korzystają z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariusza publicznego. W praktyce oznacza to, że naruszenie nietykalności cielesnej, zniewaga czy czynna napaść na pielęgniarkę, położną może skutkować karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności.

Spośród 817 pielęgniarek i położnych, które wzięły udział w wypełnieniu ankiety, tylko 49 nie spotkało się z zachowaniami agresywnymi, natomiast 768 doświadczyło agresji podczas wykonywania zawodu w placówkach ochrony zdrowia i innych instytucjach.

Zachowania agresywne występowały w 21 rodzajach placówek ochrony zdrowia i innych instytucjach takich jak DPS czy nawet żłobki. Najbardziej narażeni na przemoc byli pracownicy oddziałów szpitalnych, następnie w SOR i Izbach Przyjęć, nieco mniej na psychiatrii. Z informacji uzyskanych od pielęgniarek i położnych wynika, że jest niska zgłaszalność agresji na psychiatrii ponieważ panuje przekonanie, że jest to ryzyko wpisane w miejsce pracy i brak możliwości zgłoszenia takich przypadków.

Wśród sprawców zachowań agresywnych ankietowani wymienili: pacjenta (691 zgłoszeń), rodzinę (616 zgłoszeń), innych pracowników medycznych. Najczęstszą formą agresji, z jaką spotykali się badani, była przemoc fizyczna – groźby, szturchania, popychania.

Wyniki ankiety są niepokojące; jednoznacznie wskazują, iż skala tego zjawiska jest wysoka. Oznacza to, iż obecnie w większości podmiotów leczniczych w Polsce brak jest rejestrów monitorujących zachowania agresywne oraz procedur regulujących postępowanie w sytuacji agresywnego zachowania pacjenta lub jego osób bliskich. Brak jest zarówno osób przeszkolonych, które rzeczywiście mogłyby zareagować w sytuacji agresywnych zachowań, brak jest ciągłego monitoringu i innych urządzeń umożliwiających pielęgniarce i położnej powiadomienie odpowiednich służb o grożącym im niebezpieczeństwie. Co więcej, nie szkoli się personelu zatrudnionego w podmiotach leczniczych w kierunku pożądanych reakcji w sytuacji zaistnienia niebezpieczeństwa dla ich zdrowia lub życia, które pozwoliłyby na minimalizowanie ewentualnie skutków tych zachowań.

Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych z uwagi na duży problem agresji wobec osób wykonujących zawody pielęgniarki i położnej, za pilne uznaje podjęcie zarówno prac legislacyjnych, które nakładałyby stosowne zobowiązania na podmioty zatrudniające personel medyczny, jak podjęcie praktycznych działań, aby w każdym miejscu gdzie pielęgniarka lub położna udziela świadczeń zdrowotnych realizując zadania publiczne, miała zapewnione środki bezpieczeństwa, a ich zapewnienie było obowiązkiem ustawowym każdego podmiotu udzielającego świadczeń zdrowotnych.

„Narastający problem agresji w polskich placówkach medycznych wymaga podjęcia zdecydowanych konsekwencji systemowych. Uświadamianie społeczeństwu, iż udzielając świadczeń zdrowotnych podlegamy ochronie prawnej przewidzianej dla funkcjonariusza publicznego to jeden ze sposobów na poprawę naszego bezpieczeństwa. W praktyce oznacza to, iż naruszenie nietykalności cielesnej, zniewaga czy czynna napaść na pielęgniarkę, położną będzie skutkować sankcjami prawnymi. Obecnie w większości podmiotów leczniczych w Polsce brak jest procedur regulujących postępowanie w przypadku agresywnych zachowań. Jako samorząd zawodowy wnioskujemy o podjęcie działań legislacyjnych nakładających stosowne zobowiązania na podmioty zatrudniające kadry medyczne, jak: opracowanie procedury umożliwiającej pielęgniarce, położnej natychmiastowe powiadomienie odpowiednich służb o grożącym niebezpieczeństwie; organizację szkoleń dla personelu z psychologiem, prawnikiem, policją w zakresie komunikacji z pacjentem oraz jak należy reagować na zachowanie agresywne" – mówi Prezes NRPiP Zofia Małas.

Ankieta dostępna jest na stronie Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych od grudnia 2019 roku i cały czas zbierane są dane dotyczące zachowań agresywnych wobec pielęgniarek i położnych w opiece zdrowotnej, które następnie zostaną przekazane do Ministerstwa Zdrowia.

Agresja może przybierać różne formy. Od agresji werbalnej przejawiającej się w atakach słownych, mających na celu psychiczne zranienie drugiej osoby; po napaść fizyczną. Groźby, fałszywe publiczne oskarżenia, zniszczenie mienia osoby, nękanie to przykłady agresywnych zachowań, jakich dopuszczają się pacjenci wobec personelu medycznego. Tak wskazują same pielęgniarki, położne, które doświadczają naruszenia bezpieczeństwa podczas wykonywania swoich obowiązków.

Placówka medyczna, pomimo funkcji ratowania życia i zdrowia, powinna być miejscem bezpiecznym nie tylko dla pacjenta, ale również dla osób wykonujących zawody medyczne, w tym pielęgniarek i położnych. Relacja: personel medyczny – pacjent, z wielu powodów jest szczególnie obciążona możliwością pojawienia się zachowań agresywnych. Jakie mogą być tego przyczyny? Pacjent przybywający do nowego obcego otoczenia, jakim jest szpital, przychodnia – doświadcza wielu emocji związanych ze swoim stanem zdrowia. Jego poczucie bezpieczeństwa zostaje zagrożone. Częstą pojawiającą się reakcją w takiej sytuacji jest frustracja związana z przelaniem swoich obaw i niepewności na inne osoby. Najczęściej są nimi pielęgniarki, położne – osoby w najbliższym otoczeniu pacjenta i jego rodziny. W tym miejscu należy zadać pytanie: gdzie kończy się granica, w ramach której pielęgniarka, położna może zrzucić zachowanie pacjenta na konto strachu, bólu, choroby czy wieku?

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP