Kukiz podkreśla, że po zamordowaniu Pawła Adamowicza podczas finału WOŚP w Gdańsku "odwołał wszystkie swoje wizyty zaplanowane w mediach".

"Nie chcę 'komentować' i brać udziału w różnych dyskusjach. Za wcześnie. Najpierw sam muszę się pozbierać, ochłonąć po tym wszystkim..." - wyjaśnia swoją decyzję Kukiz.

Jednocześnie lider Kukiz'15 przyznaje, że sam postanowił sprawdzić swoje wcześniejsze wpisy i dodaje, że "niestety były i takie, w których przekroczył granice".

"Nie będę ich kasował, bo byłoby to chowaniem głowy w piasek i tchórzostwem" - zaznacza Kukiz, który zapowiada jednocześnie, że "spróbuje zrobić wszystko, by więcej granic nie przekraczać".

"A jeśli mi się to zdarzy, proszę - upominajcie mnie" - apeluje do internautów.