Tyszka przypomniał, że Kukiz powtarzał od lat, iż konstytucja powinna być zmieniona w wyniku debaty ze społeczeństwem. We wpisie na Facebooku z 3 maja, umieszczonym w sieci przed przemówieniem prezydenta, lider Kukiz'15 przekonywał, że "postbolszewicka" konstytucja z 1997 roku powinna być zmieniona na konstytucję "obywatelską".
- Cieszę się, że prezydent zgodził się z Pawłem Kukizem, może z powodu ostatnich nieprzyjemności, które go spotkały w kontaktach z szefem MON - zastanawiał się Tyszka. Dodał, że konflikty na linii MON-Pałac Prezydencki to efekt złych zapisów w obecnej konstytucji.
Tyszka przypomniał jednocześnie o postulatach ruchu Kukiz'15 wobec nowej konstytucji: rzeczywisty trójpodział władzy (wybór między systemem prezydenckim a kanclerskim); jednomandatowe okręgi wyborcze w wyborach do Sejmu; urealnienie demokracji poprzez wzmocnienie instytucji referendum oraz zapisanie w konstytucji zakazu zadłużania Polaków.
Czy PiS może liczyć na Kukiz'15 w kwestii zmiany konstytucji?
- Dotychczas PiS był zadowolony z ustroju, bo to on dał im większość - zauważył Tyszka.