Kukiz pisze, że po ostatnim Konwencie Seniorów "marszałek (Marek) Kuchciński poprosił (o ile tak można nazwać coś na kształt polecenia) mnie i marszałka Staszka Tyszkę o pozostanie".

"W obecności marszałka Brudzińskiego zostałem poinformowany, że PiS konsultuje ze swoimi prawnikami sprawę ujawnionych, potajemnie nagranych moich prywatnych rozmów, tzw. taśm Kukiza, gdzie - jak twierdził Kuchciński - zostało obrażone Prawo i Sprawiedliwość" - czytamy we wpisie.

Kukiz przypomina następnie, że rozmowy, o których mowa, miały charakter prywatny. "Wara od moich prywatnych rozmów" - podkreśla.

Następnie Kukiz sugeruje "nowym Panom narodu polskiego", aby "zajęli się swoimi janczarami", którzy - jak pisze - "wypisują na jego Facebooku, a także w prawych i sprawiedliwych portalach bluzgi godne poziomu ich wyboru".

"To ja już wolę k....i (wykropkowanie pochodzi od redakcji) rzucać, marszałkowie wielebni, niż mieć takich jak Wy wyborców". - podsumowuje Kukiz.