Reklama
Rozwiń

Tomasz Terlikowski: Ważna lekcja z zamachu na Jana Pawła II

Zacznijmy od historii, która się nie wydarzyła, choć po ludzku niewiele brakowało.

Aktualizacja: 13.05.2021 14:31 Publikacja: 13.05.2021 14:22

Tomasz Terlikowski: Ważna lekcja z zamachu na Jana Pawła II

Foto: PAP/CAF

Gdyby 13 maja 1981 r. kula nie meandrowała, nie ominęła najważniejszych narządów Jana Pawła II, gdyby karetka trafiła na potężny korek (nie tak znowu zaskakujący w Rzymie), gdyby nie udało się przezwyciężyć późniejszego zakażenia – świat wyglądałby inaczej. I to z wielu powodów.

Przede wszystkim politycy – wszyscy – zobaczyliby, że nie ma takiej zbrodni, także symbolicznej, do której nie są w stanie posunąć się komuniści. Terror i mordy polityczne były wówczas bronią, ale nie ma co ukrywać, że takie zabójstwo mogłoby znacząco wzmocnić tych zachodnich polityków i tych ludzi Kościoła (a była ich wówczas większość), którzy chcieli raczej dogadywać się z komunistami, nawet ze szkodą dla państw pozostających w strefie sowieckiej. Lęk jest ważną bronią. Nikt też nie wie, kto mógłby zostać kolejnym papieżem, ale jest wysoce prawdopodobne, że mógłby nim być ktoś ze szkoły dyplomacji Pawła VI czy Jana XXIII, a zatem uległy sugestiom sowieckim i skłonny do wiary w ich obietnice. To właśnie ta szkoła myślenia była silniejsza wśród zachodnich hierarchów, a Jan Paweł II (tak jak Ronald Reagan) nie cieszył się specjalnym poparciem wśród swoich, gdy zmienił radykalnie watykańską Ostpolitik. I wreszcie „sukces", jakim byłoby zabicie papieża, zwiększyłby znaczenie Związku Sowieckiego i podciął skrzydła ruchowi opozycyjnemu, nie tylko w Polsce.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Antropolog kultury: Pozorna moc obrazów trzyma się mocno
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Dwie nowe ekranizacje „Lalki” Bolesława Prusa? O dwie za dużo
Plus Minus
Novak Djoković. Opowieść o zwyczajnym szaleństwie