#RZECZoBIZNESIE: Jacek Siewiera: Przed drugą falą COVID-19 można zrobić więcej

Twierdzenie, że jesteśmy przygotowani na drugą falę pandemii jest suboptymalnym podejściem. Zawsze można zrobić coś więcej - mówi kpt. Jacek Siewiera, doktor nauk medycznych, Wojskowy Instytut Medyczny, gość programu Michała Niewiadomskiego.

Aktualizacja: 17.07.2020 16:04 Publikacja: 17.07.2020 14:28

#RZECZoBIZNESIE: Jacek Siewiera: Przed drugą falą COVID-19 można zrobić więcej

Foto: tv.rp.pl

Kpt. Jacek Siewiera walczył z koronawirusem we Włoszech i Stanach Zjednoczonych.

- To całkowicie dwie różne misje i oblicza epidemii. W Stanach Zjednoczonych mamy do czynienia z nieporównywalnie większą liczbą zakażeń niż w jakimkolwiek kraju europejskim. Mamy tam do czynienia ze wzrostem liczby zakażeń. Jednak tam nigdy nie doszło do upadku systemu zdrowia, czy obniżenia jakości świadczeń zdrowotnych. To przewaga Amerykanów nad systemami, którymi dysponujemy w Europie – mówił.

Tłumaczył, że globalny lockdown w marcu, to była decyzja polityczna. - Żadna decyzja polityczna w ostatnich dziesiątkach lat nie miała takiego wpływu na gospodarkę, tak poważnych skutków społecznych, a jednocześnie nie pociągała za sobą tak poważnych skutków ekonomicznych przy tak małej debacie publicznej. To było narzędzie kupienia sobie czasu i rozpoznania z czym mamy do czynienia – ocenił.

- Teraz przychodzi czas, kiedy będziemy mieli drugą falę zakażeń. To ciekawy moment pod kontem innowacji, które wdrażane są w przedsiębiorstwach i instytucjach publicznych w celu zwalczania epidemii. Zaczynają się pojawiać dojrzałe systemowo rozwiązania dotyczące zabezpieczenia czy organizacji pracy. Podejścia są bardzo różne. Np. tych stosowanych w infrastrukturze krytycznej. PKP Energetyka zastosowała bardzo zaawansowane techniki selekcji i przesiewu personelu. Jest też podejście stosowane powszechnie, czyli kierowanie pracowników do pracy zdalnej. Ok. 50 proc. organizacji nie wróciło do bieżącej pracy – dodał.

Gość wyjaśnił, że kryzys pojawia się za każdym razem, gdy dochodzi do przesunięcia wartości kluczowych z punktu widzenia danej organizacji. - Za każdym razem, gdy zasoby kluczowe do jej przetrwania przestają być przez nią kontrolowane. Np. gdy okazuje się, że maski i środki do dezynfekcji stają się kluczowe dla bezpieczeństwa całych zasobów ludzki, mamy do czynienia z kryzysem. Bez względu na to czy mówimy o suszy, epidemii, zamachach terrorystycznych czy burzach. Organizacje mogą być zarządzane przez administratywistów, ludzi, którzy są w stanie wykonywać skrupulatnie powtarzalne czynności lub liderów, ludzi, którzy mają autorytet, zdolność i charyzmę do pociągnięcia za sobą tłumów i wzięcia odpowiedzialności za pracowników. To jest fantastyczny czas, który sprawdza postawy liderów. Postawy liderów zweryfikowane w tym okresie, będą stanowiły ich etykietę na wiele lat - mówił Siewiera.

- Twierdzenie, że jesteśmy przygotowani na drugą falę pandemii jest suboptymalnym podejściem. Zawsze można zrobić coś więcej. Dotyczy to zarówno organizacji prywatnych, jak i sektora publicznego – dodał.

Siewiera podkreślił, że wiele zostało zrobione w tym obszarze, ale zawsze można zrobić więcej. - Organizacja prywatne i firmy mają dużo do nadrobienia. Sektor publiczny nie miał wyboru, musiał stawić czoła zagrożeniom. Rozwiązania w szpitalach musiały być wprowadzone i zostały sprawdzone, więc ten sektor jest dwa kroki do przodu. Firmy zatrzymały się na etapie lockdownu. Zamykały siedziby, wprowadzały pracę zdalną i czekały tak długo, jak to konieczne. Firmy w końcu zdadzą sobie sprawę, że praca zdalna przyniesie na tyle duży spadek efektywności, że utrzymywanie tej formy funkcjonowania będzie niekorzystne dla ich wyceny na giełdach. Sam lockdown nie jest rozwiązaniem. On kupił czas, ale teraz liderzy muszą znaleźć sposoby, by przygotować organizacje do funkcjonowania w nowej rzeczywistości – tłumaczył gość.

Kpt. Jacek Siewiera walczył z koronawirusem we Włoszech i Stanach Zjednoczonych.

- To całkowicie dwie różne misje i oblicza epidemii. W Stanach Zjednoczonych mamy do czynienia z nieporównywalnie większą liczbą zakażeń niż w jakimkolwiek kraju europejskim. Mamy tam do czynienia ze wzrostem liczby zakażeń. Jednak tam nigdy nie doszło do upadku systemu zdrowia, czy obniżenia jakości świadczeń zdrowotnych. To przewaga Amerykanów nad systemami, którymi dysponujemy w Europie – mówił.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 787
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783