Nie wiadomo, czy Polacy zostaną dopuszczeni do skoków.

Adam Małysz, który wraz z zawodnikami jest w Oberstdorfie, ma nadzieję, że na kwarantannę trafi tylko Murańka i zawodnik, z którym dzieli hotelowy pokój.

Dwa dni temu mieli badania w Nowym Targu, wszystkie wyniki były negatywne. Dziwne to wszystko – mówi Małysz, cytowany przez Onet.

Polskiej ekipie nie pozostało nic innego, tylko czekać na decyzję organizatorów.

Jak mówi Adam Małysz, nie wiadomo, jaka ona będzie: - My chcemy skakać, ale jak to będzie? Nie wiem. W Kuusamo całe grupy poszły na kwarantannę, a w Rosji już nie. Mam nadzieję, że wystąpimy w turnieju.