Jak poinformowało biuro prasowe niższej izby parlamentu, najważniejszą zmianą ma być wprowadzenie kary do 7 lat pozbawienia wolności dla osób naruszających kwarantannę. Osoby takie będzie też można skazać na grzywnę do wysokości 2 mln rubli (ok. 105 tys. zł). To najsurowsza sankcja, przewidziana dla tych, którzy naruszając przepisy sanitarno-epidemiologiczne spowodowali  śmierć dwóch lub więcej osób.

Poprawki do KK zostały omówione we wtorek na spotkaniu przewodniczącego Dumy Państwowej Wiaczesława Wołodina z szefem Komisji Budownictwa Państwowego i Ustawodawstwa Pawłem Kraszeninnikowem oraz ekspertami departamentu prawnego Dumy.

W kodeksie kary mają być zróżnicowane. Najniższa wprowadzona w planowanej poprawce to do miliona lub do 5 lat więzienia za złamanie przepisów sanitarnych i spowodowanie ciężkiej choroby lub zatrucia u innych. Osoby takie miałyby także zakaz obejmowania niektórych stanowisk.

Zwiększenie odpowiedzialności za naruszanie zasad kwarantanny zaproponowała 23 marca Anna Popowa, piastująca stanowisko odpowiadające polskiemu Głównemu Inspektorowi Sanitarnemu. Premier Rosji Michaił Miszustin poparł tę inicjatywę. Choć najpierw dyskusja dotyczyła kar administracyjnych, zdecydowano, że projekt ustawy będzie zawierał poprawki do Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej. „Wynika to z faktu, że kodeks karny daje możliwość nałożenia znacznie wyższych grzywien niż w prawie administracyjnym” - tłumaczyło źródło rosyjskiej agencji Interfax.