"Agresja USA na irackiej ziemi i przeciw irackim siłom, która jest jasnym przykładem terroryzmu jest mocno potępiana... i Iran zdecydowanie ją potępia" - oświadczył rzecznik MSZ Abbas Mousavi, cytowany przez irańską agencję informacyjną IRNA.

Bazy wojskowe w Iraku, w których stacjonują żołnierze USA, od pewnego czasu są ostrzeliwane przez szyickie milicje - władze USA apelowały już do władz Iraku o to, aby podjęły one działania, które doprowadzą do wstrzymania ataków na bazy.

Mark Esper, sekretarz obrony USA, informując o niedzielnych atakach na cele w Iraku i Syrii podkreślił, że prezydent USA Donald Trump został poinformowany o tym, że armia USA jest gotowa do podjęcia kolejnych działań wojskowych w regionie.

Stosunki między USA a Iranem są napięte od maja 2018 roku, gdy Trump wycofał USA jednostronnie Stany Zjednoczone z porozumienia nuklearnego zawartego przez Zachód z Iranem w 2015 roku.

Od połowy 2019 roku USA wprowadziły całkowite embargo na import irańskiej ropy.