W piątek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow potwierdził, że temat wymiany jeńców pomiędzy Ukrainą a Rosją został poruszony w trakcie poniedziałkowego spotkania rosyjskiego przywódcy Władimira Putina z prezydentem Francji Emanuelem Macronem.
- Konkretne nazwiska nie były omawiane. Doszło to szczegółowej wymiany zdań odnośnie problemu uregulowania sytuacji na południowym-wschodzie Ukrainy, omawiano rosyjsko-ukraińskie stosunki, w tym kwestie wymiany utrzymywanych osób – powiedział Pieskow, cytowany przez rosyjską agencję Interfax.
"Nie przyjęli bułeczek z nadzieniem"
„Nie przyjęli tylko słodkich bułeczek z nadzieniem, bo – jak powiedzieli strażnicy – diabli wiedzą, czym są nadziane” – poinformowała na Facebooku moskiewska fotograf i aktywistka społeczna Wiktoria Iwlewa.
Chodzi o 6,5-kilogramowe paczki z żywnością dla ukraińskich więźniów od ich rodzin. Poprzednio aktywiści wozili je do łagrów rozrzuconych po całym kraju. Teraz okazało się, że wszyscy Ukraińcy nagle zostali przywiezieni do moskiewskiego więzienia Lefortowo. To więzienie znajduje się pod specjalną opieką rosyjskiego kontrwywiadu FSB (do 2005 roku były przez niego bezpośrednio zarządzane).