Izraela policja poinformowała, że funkcjonariusze podczas patrolu zauważyli mężczyznę, który miał przy sobie podejrzany przedmiot wyglądający jak pistolet.
Palestyńczyk został wezwany do zatrzymania się. Chwilę później policjanci zaczęli go gonić. Podczas pościgu otworzyli ogień w stronę podejrzanego. Mężczyzna zmarł na miejscu. Późniejsze przeszukanie terenu wykazało, że nie miał przy sobie broni.
Oficjalna palestyńska agencja informacyjna Wafa zidentyfikowała zmarłego jako Eyada Hallaka, mieszkańca dzielnicy Wadi Joz we wschodniej Jerozolimie.
W ostatnich dniach we wschodniej Jerozolimie i na okupowanym Zachodnim Brzegu Jordanu doszło do wybuchu przemocy, choć nie osiągnęła ona jeszcze poziomu z lat 2015-2016.
W piątek Palestyńczyk próbował wjechać samochodem w izraelskich żołnierzy na północ od miasta Ramallah na Zachodnim Brzegu, zanim został zastrzelony przez wojsko.