McGoldrick wylicza, że w czasie ubiegłorocznych protestów na granicy między Izraelem a Strefą Gazy (od przejęcia przez Hamas rządów w Strefie Gazy w 2006 roku jest ona objęta izraelską blokadą) rannych zostało 29 tys. Palestyńczyków. 7 tysięcy z nich doznało ran w wyniku użycia broni palnej przez stronę izraelską. Większość z nich miało zostać postrzelonych w nogi - mówi przedstawiciel ONZ.
- Mamy 1700 osób, które potrzebują poważnych, skomplikowanych zabiegów chirurgicznych, aby móc znowu chodzić - mówi McGoldrick.
- To osoby postrzelone w czasie demonstracji, które potrzebują rehabilitacji i bardzo, bardzo poważnych i skomplikowanych operacji rekonstrukcji kości - wyjaśnia.
Jeśli osoby te nie przejdą takiej operacji, grożą im amputacje - ostrzega McGoldrick.
Obecnie ONZ stara się o przekazanie służbie zdrowia w Strefie Gazy 20 milionów dolarów na pokrycie jej potrzeb.