Prezydent Izraela: Tak, Żydzi byli mordowani również przez Polaków

- Stoimy dziś tutaj, abyśmy z tego miejsca wiedzieli, że nie ma czegoś takiego jak sprawiedliwość. W tym miejscu, gdzie popioły naszych braci i sióstr oddane zostały ziemi, sprawiedliwość nigdy nie nadejdzie. Nie spodziewamy się sprawiedliwości w Europie, która chce zbyt szybko zapomnieć, wypaczyć, pozbawić się pamięci, zaprzeczyć, zniszczyć to - mówił Reuven Riwlin, prezydent Izraela, w czasie uroczystości przy Międzynarodowym Pomniku Ofiar Obozu w Brzezince.

Aktualizacja: 13.04.2018 06:58 Publikacja: 12.04.2018 17:47

Prezydenci Polski i Izraela - Andrzej Duda (z prawej) i Reuven Riwlin (drugi z prawej)

Prezydenci Polski i Izraela - Andrzej Duda (z prawej) i Reuven Riwlin (drugi z prawej)

Foto: AFP

Prezydenci Polski i Izraela przemawiali po Marszu Żywych, w którym wzięło udział ok. 12 tys. osób. Uczestnicy przeszli sprzed bramy obozowej z napisem "Arbeit macht frei" w byłym niemieckim obozie Auschwitz I do byłego Auschwitz II-Birkenau.

Prezydent Riwlin stwierdził w swoim przemówieniu, że polski naród "ledwo dał radę przeżyć II wojnę światową". - W 1939 roku Polska stała się największym polem śmierci, morderstwa i zniszczenia w całej Europie - ocenił, zauważając, że to Polacy są najliczniejszą nacją wśród Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. - Oni również są zapamiętani i będą pamiętani i czczeni. Każdy z nich oddzielnie - zapewnił.

- Tak, to Niemcy stworzyli obozy, ale nasi ludzie nie byli mordowani tylko w tych obozach - zastrzegł Riwlin. - Członkowie naszego narodu byli zdradzani przez tych, z którymi żyli ramię w ramię we Francji, Holandii, Belgii, byli mordowani przez Ukraińców, Litwinów oraz tak, również przez Polaków - podkreślił. - Ci, którzy przeżyli Holokaust, wrócili po wojnie, bardzo często spotykali się z wrogością - dodał.

Odnosząc się do budzącej kontrowersje nowelizacji ustawy o IPN, prezydent Izraela stwierdził, że "żaden naród nie jest w stanie poprzez legislatywę zarządzić zapomnienia". - Żadna legislatywa nie może przykryć krwi, żaden własny interes nie może przykryć antysemityzmu, rasizmu, nienawiści do innych ludzi, ani w Austrii, ani we Francji, ani w Holandii, ani w Belgii, ani przede wszystkim w Niemczech - mówił.

Riwlin zaapelował, by stworzyć instytut badawczy, "abyśmy razem - my Polacy i Żydzi - badali co się stało, abyśmy mogli zagwarantować, że nigdy nie powtórzy się to znowu".

Z kolei polski prezydent Andrzej Duda podkreślił, że jego "obecność na Marszu Żywych wraz z prezydentem Izraela jest znakiem czci, jaką Rzeczpospolita składa ofiarom niemieckiego ludobójstwa i troski o ich upamiętnienie". - Spotykamy się, aby zamanifestować, że demoniczny plan Niemców nie powiódł się. Eksterminacja pochłonęła 6 mln istnień ludzkich, w tym 3 mln obywateli Polski, Rzeczypospolitej, obywateli pochodzenia żydowskiego - podkreślił.

- Mój kraj przez tysiąc lat był dla narodu żydowskiego (...) gościnnym, bezpiecznym domem. Byliśmy razem współobywatelami jednego suwerennego państwa, razem walczyliśmy o odzyskanie wolnej Polski w latach 1918-1920, wspólnie ją budowaliśmy - mówił Andrzej Duda, dodając, że współpraca Polaków i Żydów została "brutalnie przerwana" przez Niemców. Dodał, że "wielu Polaków, na różne sposoby, starało się nieść ratunek Żydom".

- Dzisiaj z szacunkiem, podziwem i sympatią patrzymy na państwo Izrael, które za miesiąc będzie obchodzić 70. rocznicę proklamacji niepodległości. Jego istnienie, siła i suwerenność to ostateczny dowód klęski niemieckich zbrodniarzy. Nazistowski plan zagłady nie powiódł się, naród żydowski ocalał i niechaj nigdy więcej nikt nie ośmieli się podnieść na naród żydowski ręki - dodał polski prezydent.

Prezydenci Polski i Izraela przemawiali po Marszu Żywych, w którym wzięło udział ok. 12 tys. osób. Uczestnicy przeszli sprzed bramy obozowej z napisem "Arbeit macht frei" w byłym niemieckim obozie Auschwitz I do byłego Auschwitz II-Birkenau.

Prezydent Riwlin stwierdził w swoim przemówieniu, że polski naród "ledwo dał radę przeżyć II wojnę światową". - W 1939 roku Polska stała się największym polem śmierci, morderstwa i zniszczenia w całej Europie - ocenił, zauważając, że to Polacy są najliczniejszą nacją wśród Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. - Oni również są zapamiętani i będą pamiętani i czczeni. Każdy z nich oddzielnie - zapewnił.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany