Jak wyjaśnia prezes Krajowej Rady Komorniczej, od zeszłego roku do dziś wnioski o odejście z zawodu złożyło ponad 200 osób. - Na około 1750 aktywnych dziś zawodowo komorników to liczba ogromna, skala odejść jest niespotykana w historii - mówi. - Jeśli obciąży się nas obowiązkiem płacenia VAT-u i jednocześnie zmniejszy zarówno skuteczność egzekucji komorniczych, jak opłaty za te czynności, a tym właśnie skutkować będą nowe przepisy, to nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie chciał zostać w zawodzie - podkreśla Fronczek.
- Egzekucja sądowa znajdzie się w sytuacji katastrofalnej, ludzie mogą nie być w stanie odzyskać swoich należności, bo najzwyczajniej w świecie nie będzie miał kto ich odzyskać, a kancelarie upadną. Dostajemy wynagrodzenie wyłącznie za skuteczne egzekucje, koszty tych nieskutecznych ponosimy sami. Podobnie, jak sami musimy ponosić koszt zatrudnienia asesorów, aplikantów, pracowników biurowych, wynajmowanego lokalu, samochodu i często również magazynu na przechowywanie odzyskanych w wyniku egzekucji przedmiotów - wyjaśnia prezes Krajowej Rady Komorniczej.
- Za wszystko musimy płacić sami. Jeżeli państwo zamierza utrudnić nam działanie, obniżyć opłaty i do tego jeszcze obciążyć nas podatkiem od towarów i usług, to ja powiem jedno: jeśli wszystkie dochody przejąć ma państwo, to komorników będziemy ze świecą szukać - kwituje.
- Obawiam się, że w takiej sytuacji wróci "dzika windykacja", bez zasad, bez decyzji sądów... Ci, których będzie na to stać, wynajmą "skutecznych, umięśnionych panów", którzy długi odzyskiwać będą w sposób absolutnie dowolny. To nie jest czarnowidztwo, to absolutnie realny scenariusz - dodaje.
Ministerstwo "wywłaszczy" komorników z systemu informatycznego?
Opisane powyżej zmiany mogą okazać się jednak drobiazgiem w porównaniu z tą dotyczącą systemu informatycznego. Jak podkreśla w rozmowie z Onetem prawnik i ekspert w dziedzinie egzekucji komorniczej, chcący zachować anonimowość, na szczególną uwagę zasługuje jeden z zapisów w ustawie o komornikach sądowych.
- Daje on ministrowi sprawiedliwości prawo do przejęcia - na drodze decyzji administracyjnej - całej bazy danych, na podstawie której pracują komornicy w Polsce. Minister będzie mógł przejąć system informatyczny Currenda, w którym zawarte są wszelkie informacje dotyczące dłużników w całym kraju - wyjaśnia.