Tak wynika z badania przeprowadzonego od 8 do 15 maja przez serwis MojeKonferencje.pl i firmę Hotel Marketing Group. Eksperci sprawdzili, jak hotele i inne obiekty noclegowe radzą sobie w czasie epidemii. W badaniu wzięło udział 145 przedstawicieli obiektów hotelowych.
Ci, już działają, ci – dopiero zaczną
- Hotelarze mieli zaledwie dwa dni na przygotowanie obiektów do ponownego przyjęcia gości. Było to, i nadal jest, ogromnym wyzwaniem. Nie wszyscy hotelarze zdecydowali się na ten krok od razu – komentuje współautor raportu, Tomasz Chojnacki, dyrektor zarządzający firmą Hotel Marketing Group. - Rozmawiając z dyrektorami i właścicielami obiektów turystycznych, zebraliśmy wiele różnych opinii, a każdy przedstawiciel branży miał odmienne odczucia dotyczące nowego rozporządzenia. Chcąc poznać szerszą opinię hotelarzy, postanowiliśmy stworzyć branżową ankietę, która odpowiada na kilkanaście kluczowych pytań.
Hotele, pensjonaty i inne obiekty noclegowe wznowiły działalność 4 maja, ale z pewnymi ograniczeniami. Ograniczenia dotyczą także lokali gastronomicznych, które zostały ponownie otwarte 18 maja. W restauracjach, barach, kawiarniach obowiązuje m.in. limit osób, dwumetrowa odległość między stolikami, zachowanie dystansu między gośćmi.
Nadal nie wolno organizować przyjęć, konferencji, targów.
Zdecydowana większość ankietowanych to przedstawiciele obiektów 3-gwiazdkowych (38,9 proc.) i 4-gwiazdkowych (34 proc.). Obiekty 5-gwiazdkowe to 4,6 proc. respondentów. Pensjonaty stanowiły 9 proc. ankietowanych, a pozostałą część grupy badawczej - centra konferencyjne oraz obiekty nieskategoryzowane.