Wiele hoteli przesuwa otwarcie

Tuż po 4 maja otworzyła się ponad połowa obiektów hotelowych. Większość to hotele trzy – i czterogwiazdkowe.

Aktualizacja: 24.05.2020 13:34 Publikacja: 24.05.2020 12:57

Foto: ROL

Tak wynika z badania przeprowadzonego od 8 do 15 maja przez serwis MojeKonferencje.pl i firmę Hotel Marketing Group. Eksperci sprawdzili, jak hotele i inne obiekty noclegowe radzą sobie w czasie epidemii. W badaniu wzięło udział 145 przedstawicieli obiektów hotelowych.

Ci, już działają, ci – dopiero zaczną

- Hotelarze mieli zaledwie dwa dni na przygotowanie obiektów do ponownego przyjęcia gości. Było to, i nadal jest, ogromnym wyzwaniem. Nie wszyscy hotelarze zdecydowali się na ten krok od razu – komentuje współautor raportu, Tomasz Chojnacki, dyrektor zarządzający firmą Hotel Marketing Group. - Rozmawiając z dyrektorami i właścicielami obiektów turystycznych, zebraliśmy wiele różnych opinii, a każdy przedstawiciel branży miał odmienne odczucia dotyczące nowego rozporządzenia. Chcąc poznać szerszą opinię hotelarzy, postanowiliśmy stworzyć branżową ankietę, która odpowiada na kilkanaście kluczowych pytań.

Hotele, pensjonaty i inne obiekty noclegowe wznowiły działalność 4 maja, ale z pewnymi ograniczeniami. Ograniczenia dotyczą także lokali gastronomicznych, które zostały ponownie otwarte 18 maja. W restauracjach, barach, kawiarniach obowiązuje m.in. limit osób, dwumetrowa odległość między stolikami, zachowanie dystansu między gośćmi.

Nadal nie wolno organizować przyjęć, konferencji, targów.

Zdecydowana większość ankietowanych to przedstawiciele obiektów 3-gwiazdkowych (38,9 proc.) i 4-gwiazdkowych (34 proc.). Obiekty 5-gwiazdkowe to 4,6 proc. respondentów. Pensjonaty stanowiły 9 proc. ankietowanych, a pozostałą część grupy badawczej - centra konferencyjne oraz obiekty nieskategoryzowane.

Cytowana w raporcie Urszula Markowska-Buwaj z Ibis Styles w Białymstoku, mówi: 4 maja, po prawie1,5 miesięcznym przestoju ekonomicznym, zdecydowaliśmy się otworzyć na nowo nasz obiekt. Zachowujemy oczywiście wszelkie zasady podwyższonych standardów higienicznych w związku z Covid-19.

Z badania wynika, że tuż po 4 maja otworzyło się 53,1 proc. obiektów (większość 3- i 4-gwiazdkowych), pozostałe (46,9 proc.) planują otwarcie w najbliższych miesiącach, z czego 36,2 proc. deklarowało chęć odmrożenia działalności w drugiej połowie maja.

27,5 proc. obiektów chce otworzyć drzwi dla gości w pierwszej połowie czerwca. Odległe terminy wznowienia działalności podaje 2,9 proc. hoteli. Planują otwarcie dopiero na początku lipca. – Są także miejsca, w których data otwarcia wciąż jest nieznana (13 proc.). – podają autorzy raportu.

Cytowany w raporcie Maciej Spychalski z BB Andersia Hotel w Poznaniu, mówi: Nie otworzyliśmy się 4 maja.Otwarcie planujemy na 22 maja. Sens otwierania jest tylko wtedy, gdy masz gwarancję wynajęcia minimum pięciu-dziesięciu pokoi dziennie, ale niestety nie każdy może na to liczyć, bo popyt na każdą lokalizację (destynację - czy to biznesową czy turystyczną) jest zgoła inny.

Rozpoczynające działalność obiekty muszą się też dostosować do wielu wytycznych resortu rozwoju i GIS.

Czekają na sezon

Powodów, dla których wiele obiektów wstrzymuje się z otwarciem, jest wiele. – Powołują się na czystą ekonomię. Brak obłożenia przy wysokich kosztach utrzymania powoduje, że obiekty te obawiają się jeszcze większych strat i odkładają otwarcie, licząc na wzrost popytu turystycznego w wysokim sezonie – podają autorzy raportu. – Wśród wielu powodów wstrzymania się z otwarciem, respondenci zgodnie wskazują małe zainteresowanie obiektem wśród potencjalnych klientów (50,7 proc.). Przyczyną jest, oczywiście, portfel potencjalnego gościa, który zmniejszył się (i to znacząco !) w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, brak wynagrodzeń, utrata przychodów z działalności, konsumowanie oszczędności. Myśl o wypoczynku jest na razie , drugorzędną potrzebą. Co więcej, hotele nastawione głównie naturystę zagranicznego utraciły praktycznie wszystkie przychody. Dopóki granice kraju pozostaną zamknięte, goście ze świata nie powrócą.

Aż 19,7 proc. ankietowanych jako główną przyczynę nieotwarcia obiektu wskazuje konieczność przystosowania go do nowego reżimu sanitarnego. Jak zakupić odpowiednie sprzęty, przeszkolić pracowników, ułożyć komunikację marketingową, sporządzić odpowiednie regulaminy w ciągu kilku dni? Przystosowanie do zaleceń dla obiektu posiadającego ponad 100 pokoi jest bardzo trudne i czasochłonne.

Procedury działania podczas epidemii to zupełnie nowa sytuacja zarówno dla obiektów noclegowych, jak i dla całej gospodarki. Dodatkowe procedury przy sprzątaniu pokoi i części wspólnych, reorganizacja części wspólnych, kontrola przestrzegania przez gości obostrzeń itp. Czy recepcjonista ma decydować o bezpieczeństwie innych gości? Jak rzetelnie sprawdzić każdego zameldowanego bez odpowiedniego dokumentu czy certyfikatu bezpieczeństwa? – padają pytania.

Autorzy badania podkreślają, że część obiektów nie otwiera się ponownie, bo prowadzi remont.

Tak wynika z badania przeprowadzonego od 8 do 15 maja przez serwis MojeKonferencje.pl i firmę Hotel Marketing Group. Eksperci sprawdzili, jak hotele i inne obiekty noclegowe radzą sobie w czasie epidemii. W badaniu wzięło udział 145 przedstawicieli obiektów hotelowych.

Ci, już działają, ci – dopiero zaczną

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu