Wprowadzenie do polskiego prawa REIT-ów, czyli spółek umożliwiających inwestorom partycypowanie w zyskach z najmu dużych portfeli nieruchomości, pozwoliłoby przełamać dominację zagranicznego kapitału na rynku i relatywnie bezpiecznie mnożyć oszczędności Polaków.
Nie jest to jednak jedyna ścieżka. Decydenci powinni możliwie jak najszerzej umożliwić rodzimemu kapitałowi inwestowanie na rynku w nieruchomości – choćby otwartym funduszom emerytalnym czy funduszom inwestycyjnym. To główne wnioski z panelu dyskusyjnego, który odbył się w ramach organizowanego przez „Rzeczpospolitą" dorocznego spotkania liderów branży nieruchomości.
Czekając na ustawę
Uchwalenie ustawy o spółkach rynku wynajmu nieruchomości było spodziewane w ubiegłym roku. Idea REIT-ów polega na tym, że spółka o takim statusie buduje portfel nieruchomości zapewniających regularny dochód. Znakomita część tych wpływów jest wypłacana akcjonariuszom w formie dywidend. W zamian zyski są opodatkowane tylko raz: zazwyczaj spółka zwolniona jest z CIT, a opodatkowana pozostaje dywidenda.
Nie udało się jednak zakończyć prac legislacyjnych, by ustawa weszła w życie od 1 stycznia 2018 r. Tempo prac nad przepisami wyraźnie spadło po tym, jak Narodowy Bank Polski wyraził negatywną opinię do projektu. Zdaniem tej instytucji projekt nie chroni inwestorów – zwłaszcza indywidualnych – przed ryzykiem lokowania pieniędzy w sektor nieruchomości. Szczególnie że moment na inwestowanie w REIT-y byłby teraz najgorszym z możliwych, mając na uwadze perspektywę wzrostu stóp procentowych. Dodatkowo okazało się, że polskie REIT-y mają zostać okrojone do rynku mieszkaniowego. Wciąż nie wiadomo, kiedy zostanie opublikowana nowa wersja projektu ustawy, którą pilotuje Ministerstwo Finansów – ale czy skoro Mateusz Morawiecki, orędownik REIT-ów, został premierem, można się spodziewać przyspieszenia prac?
– Ostatnie zmiany personalne w rządzie nie będą mieć wpływu na przyspieszenie prac czy powrót do umożliwienia REIT-om inwestowania w nieruchomości komercyjne – mówił podczas panelu w „Rzeczpospolitej" Radosław Świątkowski, prezes i współzałożyciel REINO Partners, firmy oferującej inwestorom produkty oparte na polskich nieruchomościach. Jednym z nich miał być pierwszy polski REIT – REINO Dywidenda Plus. – Mateusz Morawiecki jako wicepremier też był przecież odpowiedzialny za kwestie gospodarcze. Myślę, że niestety stanowisko NBP – z którym my i wielu przedstawicieli branży się nie zgadza – było wyrażone tak mocno, że musi upłynąć dużo czasu, zanim nastąpi powrót do REIT-ów komercyjnych.