Rada ministrów Ukrainy przyjęcia dziś dymisję złożoną przez Wojciecha Balczuna, prezesa państwowych kolei Ukrainy. Na jego miejsce do czasu ogłoszenia i rozstrzygnięcia nowego konkursu został powołany Jewgienij Krawcow dotychczasowy wiceminister infrastruktury i transportu.
Najbardziej z odejścia polskiego menadżera ucieszył się jego największy krytyk - Wołodymyr Omelian minister infrastruktury i transportu.
- Zwolnienie Balczuna (Polak sam złożył wniosek o dymisję - red) to dobry krok, chociaż spóźniony. Powinien nastąpić w czerwcu na podstawie odpowiedniego raportu rządowego. Ale takiego raportu nie ma do dziś, niestety. Przypomnę, że od 10 miesięcy domagałem się zmiany wyższego kierownictwa kolei. I teraz najważniejsze - musi być pełna wymiana całego kierownictwa na profesjonalne i rzeczywiście niezależne - cytuje ministra biuro prasowe resortu.
Omelian cieszy się też, że prowadzone jest dochodzenie dotyczące działalności kierownictwa kolei.
- Teraz prokuratura generalna i inne organy ścigania prowadzą ok. 90 spraw karnych o zagarnięcie, roztrwonienie i przejęcia majątku kolei drogą wykorzystania stanowisk służbowych. Do tego Balczun w rzeczywistości sam odsunął się od wykonywania obowiązków na długo przed złożeniem dymisji - dodał minister.