Trzaskowski mówił przede wszystkim o - wczoraj oficjalnie rozpoczętej - kampanii przed wyborami prezydenckimi.
Ocenił, że obecny prezydent ma przewagę, prowadząc swoja kampanię już od roku i mając za sobą całą "propagandowa machinę", która za nim stoi - mówił Trzaskowski.
Czytaj także: Znamy sztab Małgorzaty Kidawy-Błońskiej
Zapewnił jednak, że Małgorzata Kidawa-Błońska podczas kilkumiesiecznej prekampanii wykonała ciężką pracę, a teraz razem z jej sztabem wyborczym trzeba "przełożyć wajchę".
- Wszystkie ręce na pokład przede wszystkim, jeżeli chodzi o pomysły strategiczne, jeżeli chodzi o mobilizowanie wszystkich, dlatego też ten sztab, grono doradców, wszystkich, którzy stanęli dzisiaj za Małgorzatą Kidawą-Błońską, był tak liczny - mówił Trzaskowski.