"Jakby człowieka coś przypalało". Świadkowie burzy o piorunach w Tatrach

- Widziałem osoby, które spadły na dół, między innymi panią, która szła przed moją żoną i ta pani nie żyje - powiedział, cytowany przez TVN24, jeden z turystów poszkodowany w wyniku gwałtownej burzy z piorunami, która w czwartek przeszła m.in. nad Giewontem.

Aktualizacja: 23.08.2019 16:36 Publikacja: 23.08.2019 09:18

"Jakby człowieka coś przypalało". Świadkowie burzy o piorunach w Tatrach

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

W czwartek w kilku rejonach Tatr pojawiły się gwałtowne burze z wyładowaniami atmosferycznymi. Zginęły cztery osoby, w tym dwoje dzieci. Poszkodowanych zostało ok. 150 osób.

Cytowany przez TVN24 jeden z poszkodowanych Robert Wójcik powiedział, że wcześniej pogoda była ładna, a chmury zostały przywiane nad Giewont bardzo szybko. Według relacji mężczyzny, nad Giewontem pioruny pojawiły się kilka minut po tym, jak zaczął padać deszcz.

- Walnęło niedaleko mnie. Trzymałem rękę na kamieniu i mnie przeszyło po całym ramieniu. Dostałem kamieniem z tyłu i zostałem trochę po ręce porażony - powiedział Wójcik dodając, że założono mu trzy szwy.

Inny turysta cytowany przez TVN24, Mariusz Brodziński, znajdował się na szczycie Giewontu, gdy przyszła burza. - Mam oparzenie stopy. To było, jakby człowieka coś przypalało - powiedział mężczyzna. Dodał, że był świadkiem śmierci kobiety, która szła przed jego żoną. Żona mężczyzny osunęła się i doznała m.in. połamania miednicy.

Jak mówił Brodziński, po uderzeniu pioruna turyści zostali odrzuceni od łańcuchów, umieszczonych przy skałach na szlaku na Giewont. - Byliśmy nad przepaścią sześć, siedem metrów - powiedział  Brodziński, cytowany przez TVN24.

W akcji sprowadzania turystów, wielu w stanie ciężkim, z wyższych partii gór uczestniczyły śmigłowce TOPR oraz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, do szpitali rozwoziło ich 13 karetek. Rannych opatrywano m.in. w schronisku na Hali Kondratowej. Ratownikom pomagały 22 zastępy OSP z 78 strażakami i straż Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Uruchomiona została infolinia, gdzie można uzyskać informacje o poszkodowanych: 18 20 17 100, 18 20 23 914.

W Zakopanem ogłoszona została żałoba.

Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej
Wydarzenia
#RZECZo...: Powiedzieli nam