W następstwie trzęsienia w Alasce i Kanadzie wydany został alarm o możliwym tsunami. Na północny wschód od epicentrum odnotowano już fale o wysokości 10 metrów. Szacowany czas przybycia fali tsunami, która miała uderzyć w Kodiak na Alasce, to 1.45 czasu lokalnego.
Trzęsienie, które miało miejsce pół godziny po północy czasu lokalnego, swoje epicentrum miało około 260 kilometrów na południowy wschód od Chiniak na Alasce na głębokości około 20 kilometrów.
Amerykańska Służba Geologiczna oszacowała wstępnie siłę trzęsienia na 8,0 magnitudy, następnie zwiększając ją do 8,2, by ostatecznie ustalić jej poziom na 7,9.
"Na podstawie wstępnych parametrów trzęsienia ziemi, możliwe jest rozprzestrzenienie się niebezpiecznych fal tsunami" - poinformowało w swoim komunikacie Pacific Tsunami Warning Center.