Senator w audycji „Gość Radia Zet” nie chciał odpowiedzieć na pytanie Moniki Olejnik, czy Donald Tusk brał udział w zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - Tusk jest uczestnikiem słynnej rozmowy z 1 września 2009 r. na molo w Sopocie, od której podobno zaczyna się film Antoniego Krauzego, właśnie poświęcony katastrofie smoleńskiej – mówił polityk PiS.

Dziennikarka zwróciła uwagę senatorowi, że nie jest to odpowiedź na jej pytanie. - Nie mamy absolutnej, znaczy nie mamy absolutnego wyjaśnienia przyczyn tego zdarzenia, które miało miejsce 10 kwietnia 2010 roku - odpowiedział Jackowski.

Olejnik przypomniała rozmówcy, że według Antoniego Macierewicza na pokładzie samolotu miały miejsce wybuchy. - Tak, być może takie wybuchy były, ja tego nie mogę ani zakwestionować, ani potwierdzić, ponieważ nie mam takiej wiedzy - odparł polityk. Dziennikarka zwróciła uwagę, że ani Prokuratura Generalna, ani Komisja Millera, ani Komisja Laska nie potwierdziły informacji dotyczących wybuchów.

- Tak, ale z kolei eksperci zwracają uwagę, że jeżeli chodzi o badanie próbek, były popełnione pewne błędy. Być może te błędy spowodowały, że nie było już możliwości znalezienia tych śladów, które były poszukiwane - podkreślił senator.


Więcej na stronie Radia Zet