UE przedłuża cła na chińskie rowery

Przez kolejnych 5 lat chińskie, rowery będą obłożone 48,5 proc. cłem. Z obaw przed „najazdem" azjatyckich rowerów UE wprowadziła je w 1993 roku.

Aktualizacja: 30.08.2019 13:02 Publikacja: 30.08.2019 10:59

UE przedłuża cła na chińskie rowery

Foto: Bloomberg

Wcześniej, jeszcze w styczniu 2019 r. - Bruksela obłożyła 79,3 proc. cłem chińskie rowery elektryczne. Władze w Pekinie są oburzone, bo wyższe cła obowiązują nie tylko na rowery, ale także na panele słoneczne, oraz stal. W sytuacji, kiedy Chińczycy są w stanie wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi, dla przemysłu tego kraju, jest to potężny cios. Teraz zastanawiają się jak odpowiedzieć na europejskie decyzje handlowe.

Cła obwiązują również na import do UE rowerów z Indonezji, Malezji, Sri Lanki oraz Tunezji (od 2013 roku), oraz z Kambodży, Pakistanu i Filipin ( od 2015 i z niektórymi wyjątkami). Unijne ograniczenie importu nie obejmuje jednak rowerów produkowanych przez tajwańskiego giganta, Gianta, który ma swoje fabryki w Chinach, na Tajwanie, ale i w Holandii. Tajwańczycy sądzili się z Brukselą i ostatecznie cła antydumpnigowe zostały zniesione w 2017 roku.

Branża rowerowa przeżywa swój renesans w Europie tak pod względem produkcji, jak i popytu. Europejczycy kupują rocznie 18 mln rowerów ( w tym Polacy 1,1 mln), a 60 proc. rynku należy do miejscowych producentów, w tym także polskich firm Kross i Arkus&Romet. Generalnie jednak producenci rowerów w Europie, to głównie 900 niedużych firm, które zatrudniają 100 tysięcy pracowników, a ich obroty wynoszą 12 mld euro rocznie.

A Bruksela chętnie dofinansowuje zwłaszcza produkcję ram, które w dużej części europejskie firmy importują z Chin. Na początku sierpnia firma AG Motors kosztem 40 mln złotych otworzyła w Podgrodziu koło Dębicy właśnie fabrykę ram.

– Technologia produkcji ram na zautomatyzowanych liniach to innowacja na skalę światową – uważa Wiesław Marek, prezes AG Motors. – W tym momencie jesteśmy pierwszą w Polsce, a drugą w Europie fabryką, która będzie tworzyć aluminiowe ramy rowerowe i komponenty kompozytowe. Do tej pory ramy rowerowe były produkowane poza Europą. A nasz park maszynowy pozwala na wyprodukowanie ramy w całości w jednym nieprzerwanym procesie spawalniczym. Ta automatyzacja daje możliwość wprowadzenia powtarzalności, dużego tempa produkcji oraz przede wszystkim, jakości produktu finalnego – cieszył się prezes AG Motors podczas uroczystości otwarcia fabryki w Podgrodziu. Największym odbiorcą ram z AG Motors będzie również polska firma Arkus&Romet, która ma swoją fabrykę także w Podgrodziu i to po drugiej stronie ulicy.

Ale małe są szanse na to, by Chińczycy mieli zrezygnować z konkurowania z unijnymi firmami w sytuacji, gdy w tej chwili wolne moce sięgają w Kraju Środka nawet 37 mln rowerów. Jak na razie jednak Stowarzyszenie Europejskich Producentów Rowerów z wielką ulgą powitało decyzję Brukseli o wydłużenia ceł antydumpingowych. W opublikowanym oświadczeniu nie ukrywa, że bez tego „rozjechaliby" europejski rynek. Tak już stało się w Japonii i w Stanach Zjednoczonych.

Wcześniej, jeszcze w styczniu 2019 r. - Bruksela obłożyła 79,3 proc. cłem chińskie rowery elektryczne. Władze w Pekinie są oburzone, bo wyższe cła obowiązują nie tylko na rowery, ale także na panele słoneczne, oraz stal. W sytuacji, kiedy Chińczycy są w stanie wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi, dla przemysłu tego kraju, jest to potężny cios. Teraz zastanawiają się jak odpowiedzieć na europejskie decyzje handlowe.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Biden chce uderzyć w Chiny. Wzywa do potrojenia ceł na metale
Handel
Pęka handel Chin z Rosją. Kreml po prośbie w Pekinie
Handel
Drożyzna zmienia gusta konsumentów w Polsce. Cena ma znaczenie
Handel
Polacy pokochali diamenty. Jubilerzy zacierają ręce
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Handel
Koniec z alkoholem na stacjach benzynowych? Premier Tusk rozważa ten pomysł