E-handel rozwija się w Polsce od dawna w bardzo szybkim tempie, jednak skala zmian, jakie nastąpiły w związku z pandemią koronawirusa, zaskoczyła nawet największych entuzjastów. Jak podaje Santander Bank Polska, udział e-commerce w handlu detalicznym w tym roku może wynieść ok. 8 proc. w porównaniu z 5,4 proc. przed rokiem. Z kolei z raportu RetailX wynika, że handel internetowy odpowiada już za niemal 3 proc. polskiego PKB – jeszcze w 2015 r. było to ledwie 1,2 proc.

Czytaj także: Polacy nadal biją rekordy. Sklepy internetowe popularnie jak nigdy dotąd
Konsumenci kupują
– Polacy przestali też bać się dużych wydatków online. Już prawie trzy czwarte e-kupujących deklaruje, że ich koszyki zakupowe w sieci są większe niż w sklepach stacjonarnych. W przypadku zakupów spożywczych aż 82 proc. jest zdania, że kupując produkty spożywcze w sieci, wydają więcej – mówi Patrycja Sass-Staniszewska, prezes Izby Gospodarki Elektronicznej. Dla mody ten wskaźnik wyniósł 64 proc., a dla urody 69 proc.
Sukces jest ogromny, wartość e-zakupów Polaków ma w tym roku wzrosnąć ponad 30 proc. i przekroczyć 15 mld euro. Zamknięcie większości niespożywczych sklepów stacjonarnych spowodowało, że Polacy, chcąc nie chcąc, ruszyli do kupowania online, choć trend ten widać globalnie.