Unilever, producent mydła Dove, majonezu Hellmann's i lodów Ben&Jerry's, umieści na każdym z 70 tys. produktów firmy informacje ile gazu cieplarnianego zostało wyemitowane w procesie produkcji i wysyłki do konsumentów. Firma zobowiązuje się też do zainwestowania 1 mld euro w inicjatywy na rzecz klimatu w ciągu następnej dekady.

Unilever dołączy także do 2030 Water Resources Group – platformy interesariuszy skupionej wokół Banku Światowego – aby wesprzeć zmiany transformacyjne i budowę trwałego programu zarządzania zasobami wodnymi na kluczowych rynkach, borykających się z problemem niedoboru wody, takich jak Indie, Brazylia, Republika Południowej Afryki, Wietnam i Indonezja.

„Do 2030 r. wdrożymy programy gospodarki wodnej dla lokalnych społeczności w 100 lokalizacjach. W tym celu wykorzystamy doświadczenia z naszego programu Prabhat realizowanego w Indiach, który obejmuje badania jakości wody i ryzyka związanego z zaopatrzeniem w okolicach naszych fabryk. Program ten zakłada wspólnotowe podejście do gospodarki wodnej – nie tylko pomaga rolnikom w czasie zbioru plonów, ale także zaspokaja podstawową potrzebę człowieka w zakresie odpowiedniego i łatwego dostępu do wody. Zbudujemy optymalny model zarządzania wodą i będziemy współpracować z kluczowymi dostawcami, aby oni również mogli uruchamiać podobne programy" – poinformował Unilever w komunikacie.

Prezes koncernu Alan Jope zapowiedział, że do 2030 roku wszystkie towary Unilever będą w pełni biodegradowalne. Ponieważ niektóre ze składników używanych przez koncern obecnie nie mają realnych biodegradowalnych alternatyw, to będzie on współpracować z partnerami, aby wprowadzać innowacje, które pomogą osiągnąć cele klimatyczne.