Eksport kolejny miesiąc rośnie. Import wychodzi z zapaści

Polski eksport towarów utrzymał się w lipcu na ścieżce wzrostu. Import wciąż się kurczył, ale wyraźnie wolniej niż w poprzednich miesiącach.

Aktualizacja: 14.09.2020 15:21 Publikacja: 14.09.2020 14:38

Eksport kolejny miesiąc rośnie. Import wychodzi z zapaści

Foto: Adobe Stock

Jak podał w poniedziałek Narodowy Bank Polski, wartość polskiego eksportu towarów zwiększyła się w lipcu (licząc w euro) o 2,7 proc. rok do roku, po zwyżce o 3 proc. w czerwcu. Wcześniej przez trzy miesiące eksport gwałtownie się kurczył, w kwietniu zmalał o niemal 30 proc. rok do roku.

Czytaj także: Recesja nie uderzy mocno polskiej gospodarki. Szybkie odbicie

Z kolei import do dziś jest pod wpływem kryzysu wywołanego przez pandemię Covid-19, ale wpływ ten słabnie. Podczas gdy w kwietniu i maju wartość importu malała o niemal 30 proc. rok do roku, to w czerwcu spadła o niespełna 11 proc. rok do roku, a w lipcu tylko o 3,9 proc.

Wynik importu wyraźnie przebił oczekiwania ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet”. Przeciętnie szacowali oni, że w lipcu import zmalał o 8,7 proc. rok do roku. Jednocześnie ekonomiści spodziewali się minimalnie mniejszego wzrostu eksportu: przeciętnie o 2,4 proc. rok do roku.

Rosnący eksport i malejący wciąż import zapewnił Polsce po raz kolejny nadwyżkę w międzynarodowej wymianie towarów. W lipcu była ona jednak mniejsza niż w poprzednich dwóch miesiącach: wyniosła niespełna 1 mld euro, po rekordowych 2,7 mld euro w czerwcu i 1,4 mld euro w maju.

Koniunktura w handlu towarowym odradza się po kryzysie szybciej niż koniunktura w międzynarodowej wymianie usług. Przychody Polski z tytułu eksportu usług były w lipcu o 7,3 proc. mniejsze niż przed rokiem. Na tle poprzednich miesięcy, gdy ten eksport malał nawet o 40 proc. rok do roku, to jednak i tak wyraźna poprawa. Import usług do Polski zmalał w lipcu o 9,4 proc. rok do roku, po zniżkach o nawet 44 proc. w apogeum pandemii.

Znaczenie międzynarodowej wymiany usług dla polskiej gospodarki systematycznie przed kryzysem rosło. W 2019 r. eksport usług sięgał już 28 proc. wartości eksportu towarów, podczas gdy pięć lat wcześniej ten stosunek wynosił 23 proc. Co istotne dla równowagi zewnętrznej polskiej gospodarki, w handlu usługami Polska stale ma duże nadwyżki, podczas gdy bilans handlu towarowego jest dodatni od 2015 r.

Jak podał w poniedziałek Narodowy Bank Polski, wartość polskiego eksportu towarów zwiększyła się w lipcu (licząc w euro) o 2,7 proc. rok do roku, po zwyżce o 3 proc. w czerwcu. Wcześniej przez trzy miesiące eksport gwałtownie się kurczył, w kwietniu zmalał o niemal 30 proc. rok do roku.

Czytaj także: Recesja nie uderzy mocno polskiej gospodarki. Szybkie odbicie

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu
Handel
Francja: Shrinkflacja to oszustwo. Rząd z tym kończy
Handel
Biden chce uderzyć w Chiny. Wzywa do potrojenia ceł na metale
Handel
Pęka handel Chin z Rosją. Kreml po prośbie w Pekinie